Trunek, czy rozpałka do grilla?
Żywieccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Celnego w Bielsku-Białej, przejęli ponad 600 litrów alkoholu nielegalnego pochodzenia. ,,Lewe'' trunki w butelkach z etykietami rozpałki do grilla, zostały zabezpieczone w dwóch placówkach handlowych w Żywcu.
Zatrzymanie dwóch mężczyzn, to wynik pracy żywieckich policjantów z wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą i funkcjonariuszy bielskiego urzędu celnego. Obydwaj mężczyźni to mieszkańcy Żywca, 23 letni pracownik jednej z firm trudniących się sprzedażą papierosów i 36 letni właściciel lombardu. Osoby te, w dwóch różnych placówkach handlowych na terenie Żywca, posiadali alkohol etylowy w butelkach, które powinny zawierać rozpałkę do grilla. Śledczy zabezpieczyli oszukaną substancję, która nie trafi do sprzedaży. Teraz za przestępstwa akcyzowe będą tłumaczyli się w prokuraturze. Grożą im nawet 3 lata więzienia i dotkliwe kary finansowe.