Włamał się by... zamienić telewizory
Bardzo wyraźny był powód dla którego 35-letni czeladzianin włamał się do mieszkania swojej sąsiadki. Mężczyzna upatrzył sobie należący do kobiety telewizor. Dość osobliwe pozostają jednak w sprawie włamania zabiegi mężczyzny mające na celu ukrycie przestępstwa. Czeladzianin bowiem w miejsce skradzionego telewizora postawił własny odbiornik.
Mężczyzna wykorzystując nieobecność domowników włamał się do jednego z mieszkań w centrum Czeladzi. 35-latek zabrał z mieszkania telewizor i radioodtwarzacz należący do pokrzywdzonej, pozostawiając na miejscu własny odbiornik telewizyjny. Prawdopodobnie liczył na to, że jego przestępstwo pozostanie niezauważone. Zatrzymany włamywacz przyznał się do przestępstwa, za które grozi nawet 10 lat więzienia. Czeladzkim stróżom prawa udało się również odzyskać skradzione mienie.