Znaleźli go w trzy dni
Tylko trzech dni potrzebowali kryminalni z katowickiej komendy wojewódzkiej na zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Mimo tego, że przebywał on na warunkowym zwolnieniu, ponownie złamał prawo. Teraz w jednym z zakładów penitencjarnych "odsiedzi" resztę kary.
Mieszkaniec gminy Koziegłowy w 2009 roku dopuścił się rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Został za to przestępstwo skazany na 4 i pół roku więzienia. W roku 2012, po odbyciu części kary, został wypuszczony na wolność. Tutaj jednak po raz kolejny wszedł w konflikt z prawem - został zatrzymany na prowadzeniu samochodu w stanie nietrzeźwości, za co usłyszał kolejny wyrok - rok więzienia. Powtórne skazanie wiązało się z "odwieszeniem" kary za poprzednie przestępstwo. 41-latek, chcąc uniknąć pobytu w więzieniu, postanowił ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości. Sprawę poszukiwawczą, wszczętą przez jednostkę w Myszkowie, do szczęśliwego finału, po zaledwie trzech dniach, doprowadzili kryminalni z Katowic. Skazany trafił już do miejsca, gdzie odbędzie obie zasądzone kary.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 15.03 MB)