Wiadomości

Wjechał do rowu po pijanemu i bez uprawnień

Data publikacji 06.10.2014

Aż 2 nietrzeźwych kierujących zatrzymali w miniony weekend policjanci z Kłobucka dzięki zgłoszeniom przypadkowych świadków. Jeden z „piratów drogowych” wjechał do rowu mając prawie 1,8 promila alkoholu. Drugi z nich miał 1,5 promila. Na dodatek obaj nigdy nie posiadali uprawnień do kierowania. O ich losie zadecyduje teraz prokurator i sąd. Grozi im nawet 2 letni pobyt w więzieniu.

W nocy z piątku na sobotę oficer dyżurny kłobuckiej policji otrzymał zgłoszenie od przypadkowego świadka, że przez Białą w kierunku miejscowości Kopiec ma jechać volkswagen passat, którego kierujący jest najprawdopodobniej nietrzeźwy. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zastali w Białej wskazany pojazd, którym kierował 41-letni mieszkaniec gminy Lipie. Mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo oświadczył, że nie ma i nigdy nie zrobił prawa jazdy. W sobotę wieczorem oficer dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie, że na drodze Klepaczka-Długi Kąt do rowu wjechał jakiś samochód. Patrol kłobuckiej drogówki natychmiast udał się na miejsce i wtedy okazało się, że kierujący oplem omegą 36-latek mając w organizmie blisko 1,9 promila alkoholu stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjechał do rowu, wywracając samochód na bok. Podobnie jak jego poprzednik, mężczyzna również nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. O losie podejrzanych zadecyduje teraz prokurator i sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat więzienia, natomiast za jazdę bez uprawnień 500zł mandatu.

Dziękujemy obu zgłaszającym za czujność i wzorową postawę. Dzięki przekazanej informacji stróże prawa mogli szybko podjąć interwencję i prawdopodobnie zapobiegli kolejnej drogowej tragedii.

Powrót na górę strony