Długie ramię sprawiedliwości
27 lipca miało miejsce brutalne pobicie, do którego doszło pod jednym ze Świętochłowickich sklepów całodobowych. Po zdarzeniu sprawca którym był 23-letni świętochłowiczanin zbiegł i ukrywał się przed policją. Został „namierzony” i zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie miasta.
Do zdarzenia doszło 27 lipca tego roku. Pod jednym ze świętochłowickich sklepów całodobowych doszło do sprzeczki o miejsce w kolejce pomiędzy dwoma mężczyznami - 23 i 36 letnim mieszkańcem Świętochłowic. W trakcie wymiany zdań młodszy z mężczyzn nagle zaatakował starszego uczestnika sporu i wielokrotnie uderzał go po całym ciele, następnie w obawie o konsekwencje swojego czynu zbiegł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany doznał poważnych obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala gdzie przebywa do dnia dzisiejszego. Przybyli na miejsce świętochłowiccy mundurowi szybko ustalili tożsamość sprawcy, a następnie rozpoczęli jego poszukiwania, jednakże młody mężczyzna „rozpłynął” się bez śladu. Od tego dnia policjanci wydziału kryminalnego prowadzili intensywne działania zmierzające do ustalenia miejsca pobytu zbiega. W końcu po ponad 10 dniach został on zatrzymany w jednym z mieszkań w północnej dzielnicy miasta gdzie ukrywał się przed policją. Usłyszał już zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała. W prokuraturze przyznał się do tego co zrobił i dobrowolnie poddał karze. Prokurator zastosował dozór policyjny oraz zawnioskował o 5 lat bezwzględnego więzienia.