Fikcyjny alarm - areszt dla sprawcy
Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali 43-latka, który w jednej z przychodni zdrowia groził, że wysadzi w powietrze sąd i znajdujących się tam ludzi. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty. Choć okazało się, że nie było zagrożenia to podczas przeszukań funkcjonariusze ujawnili nielegalny alkohol oraz nielegalny pobór energii elektrycznej. Podejrzany został już aresztowany na trzy miesiące. Podejrzanemu grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek po godzinie 14:00 dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który w jednej z przychodni zdrowia na terenie miasta groził, że ma zamiar wysadzić sąd, siebie i znajdujących się w nim ludzi.Na zgłoszenie o zagrożeniu życia i zdrowia być może wielu osób funkcjonariusze zareagowali szybko i adekwatnie do zgłoszenia. Do mieszkania "desperata" skierowani zostali policjanci. Teren wokół bloku został zabezpieczony. Mieszkańcy dwóch klatek bloku przy ulicy Solidarności 13 w Halembie zostali ewakuowani (łącznie 28 mieszkań).
Na miejsce zdarzenia zostały wezwane służby ratownicze: straż pożarna, pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne i pogotowie gazowe. Pracownicy tego ostatniego odłączyli dopływ gazu do klatki, w której mieszka mężczyzna. Początkowo 43- latek nie chciał wpuścić do mieszkania policjantów. Po kilku minutach nalegań rudzianin zdecydował się otworzyć drzwi.
Do funkcjonariuszy będących na miejscu zdarzenia dołączyli ich koledzy z Grupy Minersko Pirotechnicznej oraz przewodnik z psem wyszkolonym do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Obejście bloku, piwnice, klatki schodowe oraz mieszkanie zatrzymanego mężczyzny zostało dokładnie przeszukane pod kątem obecności materiałów wybuchowych, przedmiotów pochodzących z przestępstwa, przedmiotów które posłużyły do popełnienia przestępstwa i tych któych posiadanie jest zabronione.
W pierwszej fazie przeszukań policjanci nie ujawnili niczego co mogłoby stwarzać jakiekolwiek zagrożenie życia i zdrowia. Mieszkańcy wcześniej ewakuowani mogli wrócić do mieszkań. Policjanci dokonali jeszcze przeszukań garaży użytkowanych przez zatrzymanego. W przeszukiwanych garażach funkcjonariusze ujawnili nielegalny alkohol niewiadomego pochodzenia oraz dwa nielegalne źródła poboru energii elektrycznej.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie o zagrożeniu, którego nie ma, nielegalny pobór prądu oraz nielegalny alkohol to czyny, o których popełnienie rudzianin jest podejrzany. Oprócz poniesienia kosztów akcji ratowniczej i wysokiej grzywny mężczyźnie będzie groziła kara nawet 8 lat więzienia.
Prokurator nadzorujący postępowanie prowadzone przez policjantów razem z fnkcjonariuszami wniósł do Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Wniosek ten znalazł uznanie w oczach sędziego i podejrzany został aresztowany na 3 miesiące.