Wiadomości

Nie wszystko złoto co się świeci

Data publikacji 03.02.2014

Policjanci z Sosnowca zatrzymali 21-letniego mieszkańca województwa małopolskiego, który oferował trefne sztabki złota. Mężczyzna wpadł w jednym z sosnowieckich lombardów w centrum miasta. Teraz odpowie za usiłowanie oszustwa, za co grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Młody mężczyzna przyszedł do jednego z lombardów w centrum Sosnowca tuż przed jego zamknięciem, chcąc sprzedać dwie złote sztabki za prawie 10 tysięcy złotych. Przypuszczalnie sądził, że utarg z całego dnia będzie wystarczający, aby pracownik wypłacił żądaną przez niego sumę. Tak jednak się nie stało. Obsługa powiadomiła właściciela punktu, który przyjechał na miejsce, aby sfinalizować transakcje. Wprawne oko i doświadczenie nie zawiodły i tym razem właściciela lombardu. Po przełamaniu sztabki okazało się, że jest ona wewnątrz pusta. Jej wagę zwiększały wypełniające ją wewnątrz metalowe elementy. 21-latek został zatrzymany. Śledczy zabezpieczyli szereg umów lombardowych, mogących świadczyć o tym, że sprawca w podobny sposób działał już w przeszłości. W jego samochodzie policjanci odnaleźli i zabezpieczyli podobne cztery fałszywe sztabki o wymiarach 7 na 2 centymetry. Mężczyzna oczekuje na decyzje sądu w jego sprawie. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru i poręczenie majątkowe w kwocie 5 tysięcy złotych. Sprawa prowadzona przez sosnowieckich śledczych ma charakter rozwojowy i nie wykluczone są kolejne zatrzymania osób powiązanych z zatrzymanym.

Powrót na górę strony