Wiadomości

Pseudobankowiec za kratami

Data publikacji 18.12.2013

Śledczy z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej komendy wojewódzkiej w Katowicach zatrzymali mężczyznę oszukującego klientów przy prowadzeniu działalności parabankowej. Za popełnione wcześniej przestępstwa był on już skazany i poszukiwany listem gończym. Teraz usłyszał dodatkowo zarzuty wyłudzenia od kilkudziesięciu osób prawie 560 tysięcy złotych.

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z katowickiej komendy wojewódzkiej zatrzymali 48-letniego mężczyznę prowadzącego na terenie Katowic tzw. działalność parabankową. Szukał on tak zwanych "cichych wspólników", czyli osób, które skłonne byłyby zainwestować swoje pieniądze w prowadzoną przez niego działalność, za co miały otrzymywać stosowną dywidendę, sięgającą nawet 20% zainwestowanej kwoty. Materiał dotychczas zgromadzony w tej sprawie pozwolił śledczym na przedstawienie podejrzanemu zarzutów wyłudzenia w ten sposób 559 811 złotych od 50 pokrzywdzonych. Policjanci prowadzący sprawę twierdzą jednak, że dalsza analiza zabezpieczonych materiałów pozwoli na przedstawienie kolejnych zarzutów. Zarówno więc ilość pokrzywdzonych w sprawie, jak i kwota wyłudzeń ulegną jeszcze zmianie. Łączna suma strat sięgnąć może nawet 1,5 miliona złotych.

48-letni oszust, bez stałego miejsca zamieszkania, już wcześniej popełniał podobne przestępstwa i był za nie skazany na karę 2 lat więzienia w zawieszeniu. W związku z przedstawieniem mu zarzutów w kilku kolejnych sprawach podjęta została decyzja o wykonaniu kary, jednak mężczyzna nie stawiał się do jej odbycia i był poszukiwany listem gończym. Jego szczęśliwa passa skończyła się jednak z chwilą wytropienia i zatrzymania go przez śledczych z komendy wojewódzkiej w Katowicach. Po wykonaniu z nim czynności, policjanci "odstawili" pseudobankowca do właściwego zakładu penitencjarnego, gdzie odsiaduje on wyrok za wcześniej popełnione przestępstwa i oczekuje na dalszy rozwój obecnie prowadzonego śledztwa. Za oszukanie kolejnej grupy osób sąd może mu dołożyć następnych osiem lat do wyroku.

Powrót na górę strony