Nie Reagujesz - Akceptujesz! - Policja Śląska

Nie reagujesz – akceptujesz! W miniony piątek świadkowie zareagowali, a mundurowi wyeliminowali z dalszej jazdy dwóch nietrzeźwych kierowców. Obaj nie mieli uprawnień, za to w organizmie jeden z nich miał prawie 2.5 promila alkoholu …

Blisko półtora promila alkoholu w oragniźmie miała kierująca citroenem, do zatrzymania której przyczynił się inny uczestnik ruchu. Mężczyzna nabrał podejrzeń, kiedy jadący przed nim samochód co chwila wjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Zaalarmował więc policjantów i przekazał w ich ręce pijaną kobietę.

Na pochwałę i podziękowania zasłużyła mieszkanka Gliwic, która wczoraj przed godz. 15.00 usłyszała przeraźliwy płacz dziecka. Gdy podeszła bliżej, zauważyła kompletnie pijanego i leżącego na chodniku mężczyznę, a obok niego dwoje malutkich dzieci. Świadek wiedziała, co robić - natychmiast wezwała policję.

Dzięki reakcji świadka wczoraj w ręce policjantów z drogówki wpadł pijany kierowca. Zatrzymany przy ulicy Alei Jana Pawła II, 29-letni kierowca opla miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Biorąc pod uwagę stan mężczyzny, można stwierdzić, że reakcja świadka pozwoliła uniknąć drogowej tragedii.

Wzorową postawą wykazał się mężczyzna, którzy ujął nietrzeźwą kierującą. 56-latka jechała „zygzakiem”, a gdy się zatrzymała świadek wyciągnął jej kluczyki z samochodu i powiadomił mundurowych. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

Wielką nieodpowiedzialnością i kompletnym brakiem rozsądku wykazała się 45-letnia kobieta i jej 40-letni kompan z którym podróżowała fiatem. Wpadli dzięki reakcji świadków. Jak się okazało podczas jazdy osobówką, zamienili się miejscami.

Sosnowieccy policjanci przewieźli do izby wytrzeźwień dwoje rodziców, którzy pijani „sprawowali opiekę” nad swoim 5 miesięcznym dzieckiem. O tym, że w jednym z mieszkań w centrum miasta trawa libacja, a z wnętrza mieszkania słychać płacz niemowlęcia powiadomili mundurowych mieszkańcy miasta. Maluch trafił pod opiekę pogotowia opiekuńczego.

Mundurowi z Miechowic zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do nieczynnego motelu. Sprawcy, działając pod osłoną nocy, skradli elektronarzędzia i inne przedmioty o wartości co najmniej 2 tysięcy złotych. Kolejnego dnia wrócili w to samo miejsce ...

Dzięki świadkowi, który powiadomił o podejrzanej jeździe kierowcy, policjanci odebrali mu kluczyki i uniemożliwili dalszą jazdę. 47-letni siemianowiczanin był pijany. Mężczyzna miał w swoim organizmie 3,4 promila alkoholu. Miał wyraźne problemy z ustaniem na własnych nogach. Policjanci z drogówki zatrzymali 47-latka pod zarzutem kierowania w stanie nietrzeźwości. Noc spędził w policyjnym areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 2 lata więzienia.

Policjanci mikołowskiej drogówki dostali informację o nietrzeźwej kobiecie, która przyjechała na jedną z miejscowych stacji paliw. 64-latka miała w organiźmie ponad 1,7 promila alkoholu. Dzięki zdecydowanej i błyskawicznej reakcji pracownicy stacji, nieodpowiedzialna mieszkana Mikołowa zostala wyeliminowana z ruchu.