KMP Ruda Śląska: Nie akceptował - zareagował
Dwa najbliższe miesiące w areszcie spędzi 24 -letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który napadł na sklep. Podejrzanego zatrzymano dzięki reakcji świadka zdarzenia. Kampania Społeczna "Nie reagujesz - akceptujesz" przynosi więc kolejne rezultaty.
Dwa najbliższe miesiące w areszcie spędzi 24 -letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który napadł na sklep. Podejrzanego zatrzymano dzięki reakcji świadka zdarzenia. Kampania Społeczna "Nie reagujesz - akceptujesz" przynosi więc kolejne rezultaty.
Do przestępstwa doszło we wtorek w dzielnicy Wirek. Około 13.30 do jednego ze sklepów z odzieżą przy ulicy Dąbrowskiego wszedł młody mężczyzna. Od razu zaatakował sprzedawczynię, żądając wydania pieniędzy. Krzyki napadniętej kobiety usłyszał mężczyzna ze sklepu obok, który natychmiast pospieszył jej na ratunek. Oprócz powiadomienia policji, mężczyzna udzielający pomocy bardzo wydatnie przyczynił się do ujęcia napastnika. Funkcjonariusze, którzy w kilka minut przybyli na miejsce, zatrzymali 24-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania. Był on znany policji z innych przestępstw popełnionych w przeszłości. Napadniętej kobiecie pomocy udzieliło wezwane na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe.
Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły sędziemu na przychylenie się do wniosku policjantów i prokuratora, wydając postanowienie o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiące. Teraz Grzegorzowi G., za usiłowanie rozboju, może grozić kara nawet 12 lat więzienia.