Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci z kochłowickiego komisariatu zatrzymali dwóch włamywaczy. Mężczyźni usiłowali włamać się do kwiaciarni, lecz ich plany pokrzyżowali mundurowi. Śledczy z „trójki” sprawdzają teraz czy podejrzani mają na swoich kontach inne włamania.

 Ruda Śląska    Kradzieże z włamaniem  

Policjanci z komisariatu III zatrzymali 30-letniego bielszczanina, podejrzanego o włamanie do peugeota. Zatrzymany mężczyzna był ponadto poszukiwany przez sąd - czeka go "odsiadka" kary pozbawienia wolności za wcześniejsze włamania i kradzieże. Za obecne przestępstwo może trafić za kraty na kolejne 10 lat.

Kryminalni z Mikołowa ustalili dwóch sprawców włamania do sklepu w galerii handlowej. Sprawcy w wieku 15 i 20 lat ukradli 33 zegarki różnych marek. Śledczy szybko wpadli na trop złodziejskiego duetu, zatrzymali sprawców i odzyskali część skradzionego mienia.

 Mikołów    Kradzieże z włamaniem  

Do Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu zgłosił się 19-letni mężczyzna, zgłaszając o rozboju, jakiego padł ofiarą minionej nocy w salonie gier przy ulicy Kościuszki. Sprawcami miało być dwóch nieznanych mężczyzn, a poniesione straty sięgnęły kwoty kilkuset złotych. Mundurowi szybko ustalili, że rozbój okazał się zmyślony, a zgłaszający ze wspólnikami w rzeczywistości okradł automat do gier.

Aresztowany został 31- letni bezdomny, któremu zarzuca się włamanie do jednego z domów jednorodzinnych w Goczałkowicach – Zdroju. Jego łupem padły pieniądze i laptop. Mężczyzna skradziony sprzęt usiłował sprzedać w tej samej miejscowości przypadkowo napotkanym osobom.

Policjanci z Komisariatu III zatrzymali trzech mężczyzn, którzy pod koniec października włamali się do altanki na terenie ogródków działkowych przy ulicy Hadyny. Właściciel ogródka był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy, bowiem nie zgłaszał kradzieży. Okazało się, że nie było to jedyne przestępstwo popełnione przez zatrzymanych. Łącznie usłyszeli oni 21 zarzutów.

Policjanci z komisariatu III, współpracując ściśle z kierownictwem jednego z bielskich przedsiębiorstw w Starym Bielsku, zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o włamanie do firmowego magazynu. Rabuś spodziewał się, że w magazynie zastanie cenny sprzęt komputerowy. Zdziwił się jednak, bo kilka dni wcześniej komputery zostały przetransportowane do innego budynku.

Policjanci z komisariatu w Szczyrku zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy włamali się do samochodów ciężarowych zaparkowanych na terenie budowy obwodnicy drogi S-69 w Wilkowicach. Łupem włamywaczy padło blisko 300 litrów paliwa oraz sprzęt budowlany o wartości 20 tys. zł. Policjanci odzyskali część zrabowanego mienia. Za przestępstwa te sprawcom może grozić nawet do 10 lat za kratami.

Nawet do 10 lat więzienia grozi trójce włamywaczy, którzy okradli jednego z miejscowych sprzedawców obuwia. Rybniczanie, a wśród nich 27-letnia kobieta, usłyszeli już policyjne zarzuty. Wszyscy zostali objęci policyjnym dozorem.

Za włamanie do hali produkcyjnej i kradzież kabli odpowie 23-letni mieszkaniec Żor. Dzięki telefonicznemu zgłoszeniu świadka, którego zaniepokoił widok unoszących się kłębów dymu, mężczyzna wpadł w ręce mundurowych. Został on zatrzymany w chwili, gdy opalał skradzione przewody.

Bytomscy stróże prawa zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza samochodowego. Był on tak pijany, że nim zdołał ukraść radio samochodowe, zasnął w środku audi. Bytomianin usłyszał już zarzuty, za które grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia.

Tyscy policjanci zatrzymali nastolatka, którzy wraz z kolegą włamał się do jubilera. Łupem włamywaczy padła biżuteria i kasetka z pieniędzmi. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

 Tychy    Kradzieże z włamaniem  

Policjanci z komisariatu III zatrzymali dwóch złodziei i pasera, którzy włamywali się do altan ogródków działkowych. Dodatkowo jeden z włamywaczy "dorabiał" jeszcze włamaniami do aut. W sumie mężczyźni usłyszeli kilkadziesiąt zarzutów. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.

Policjanci z komisariatu II w Zabrzu zatrzymali 41-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do warsztatu stolarskiego mieszczącego się przy ulicy Myśliwskiej. Sprawca wyniósł z warsztatu elektronarzędzia o wartości 1500 złotych. Wszystkie te przedmioty zostały odzyskane. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.

Komendant Miejski Policji w Zabrzu mł. insp. Dariusz Wesołowski spotkał się z kobietą, dzięki pomocy której przed kilkoma dniami policjanci zatrzymali sprawcę włamania do samochodu. Podejrzany został zatrzymany na gorącym uczynku przestępstwa w chwili, kiedy znajdował się wewnątrz pojazdu. Dziękując zabrzance za pomoc, szef zabrzańskich policjantów podkreślił, że dzięki takim postawom, mundurowi mogą szybko i skutecznie reagować.

Niedawno opuścili mury policyjnego aresztu, aby w krótkim czasie tam powrócić. Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali dwóch włamywaczy, podejrzanych o kradzieże paliwa oraz pieniędzy z automatów do gier, „mlekomatów” i odkurzaczy na stacjach paliw. Za przestępstwa te zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.

 Bielsko-Biała    Kradzieże z włamaniem  

Pszczyńscy kryminalni ustalili i zatrzymali mężczyznę, któremu zarzuca się włamania do domów jednorodzinnych odnotowane w powiecie w ostatni weekend. Kradnąc głównie cenną biżuterię i pieniądze podejrzany obłowił się na blisko 25 tys. złotych. Tłumaczył swoje postępowanie stanem odurzenia i potrzebą „dorobienia”. Za te przestępstwa kodeks przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wodzisławscy policjanci zatrzymali 21-latka, który wraz z kolegą włamał się do nowo wybudowanego domu jednorodzinnego. Zatrzymanie nie stanowiło dużego problemu, gdyż włamywacz "po robocie"... zasnął w budynku. Za to co zrobił, grozi mu do 10 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu I zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o włamanie do budynku i kradzież wyposażenia o wartości ponad 2 tys. zł. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Za przestępstwo to może im grozić nawet do 10 lat za kratami.

Policjanci z Częstochowy zatrzymali 40-letniego częstochowianina, który posługując się dowodem osobistym innej osoby, wynajął pokój w częstochowskim apartamencie tylko po to, aby włamać się do kasetki z pieniędzmi. Skradł z niej kilka tysięcy złotych. Wczoraj usłyszał on zarzut kradzieży z włamaniem, która popełnił w warunkach recydywy.