Wiadomości - Policja Śląska

Świętochłowiccy dzielnicowi zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 25 i 32 lat. Mężczyźni podejrzani są o kradzież z włamaniem do jednego z mieszkań na terenie Świętochłowic. Ich łupem padło wyposażenie lokalu, które zatrzymani sprzedali w punkcie skupu złomu. Oboje trafili do policyjnego aresztu, teraz odpowiedzą przed sądem.

Chęć zarobku na skradzionym oleju napędowym i odosobnione miejsce postoju ciągnika siodłowego, okazały się kuszące dla dwóch mieszkańców Radziechów. Zatrzymani przez policjantów mężczyźni usłyszeli już zarzuty włamania do baku ciągnika, zniszczeniu pompy paliwowej i kradzieży 450 litrów paliwa. O ich dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sąd.

Policjanci z wydziału prewencji bielskiej komendy zatrzymali młodego mężczyznę, który usiłował skraść fiata punto. Włamywacz wybił szybę w drzwiach i wyłamał stacyjkę. Nie zdążył odjechać, bo w samą porę zatrzymali go stróże prawa. Za przestępstwo to grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Piekarscy kryminalni zatrzymali dwóch 15 – letnich włamywaczy. Łupem złodziei padały pieniądze, papierosy, telefony, biżuteria oraz sprzęt komputerowy. Straty, jakie powstały na skutek ich przestępczej działalności, wyniosły ponad 10 tysięcy złotych.

 Piekary Śląskie    Przestępczość nieletnich, Kradzieże z włamaniem  

Mundurowi ze świętochłowickiej komendy zatrzymali 24-letniego mężczyznę. Świętochłowiczanin odpowie za kradzież z włamaniem do budki gastronomicznej, z której ukradł pieczonego kurczaka. Chłopak trafił do policyjnego aresztu. Teraz opowie przed sądem.

Kryminalni z Łazisk Górnych zakończyli postępowanie przeciwko 34-letniemu mężczyźnie. Jest on oskarżony o rozbój, kradzieże, włamania oraz uszkodzenie kilkunastu samochodów na jednym z osiedli w Łaziskach Górnych oraz kierowanie samochodem pomimo obowiązującego sądowego zakazu. Podejrzany usłyszał 16 zarzutów, czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy. Teraz grozi mu wieloletni pobyt w więzieniu.

 Mikołów    Kradzieże, Kradzieże z włamaniem, Przestępczość kryminalna  

Cieszyńscy policjanci zakończyli postępowanie w sprawie serii kradzieży i włamań do piwnic i budynków gospodarczych w Cieszynie i Goleszowie. Łupem 19-letniego złodzieja padały pieniądze, dokumenty, rowery, sprzęt komputerowy i elektronarzędzia. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 20 tysięcy złotych. Zatrzymany usłyszał 19 zarzutów, za które grozi mu do 10 lat więzienia.

Wojkowiccy stróże prawa nie mieli większych problemów z ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy włamania do jednego z domów jednorodzinnych w Dobieszowicach. Jak się okazało, 37-letni rabuś zostawił w jednym z pomieszczeń kurtkę ze swoim portfelem i dokumentami. Być może na roztargnienie złodzieja wpływ miał wypity przez niego w trakcie włamania alkohol. Mężczyzna uraczył się bowiem sporą ilością wina domowej roboty.

Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali dwóch 17-latków, którzy włamywali się do samochodów osobowych i garaży na terenie miasta. Stróże prawa odzyskali również część złodziejskiego łupu, który stanowiły przede wszystkim elektronarzędzia i akcesoria samochodowe. Młodym dąbrowianom za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa w dalszym ciągu jest rozwojowa.

 Dąbrowa Górnicza    Kradzieże z włamaniem  

Policjanci z Czechowic-Dziedzic zatrzymali złodzieja i odzyskali skradzione daewoo. Samochód trafił z powrotem do właściciela. Zatrzymany 31-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Od pewnego czasu w Siemianowicach Śląskich dochodziło do kradzieży różnych rzeczy z samochodów zaparkowanych na przysklepowych parkingach. Sprawcy nie zostawiali śladów włamania, gdyż, jak się później okazało, korzystali z urządzenia zakłócającego pracę autoalarmów. W trakcie przeszukania mieszkania 36-letniego włamywacza, śledczy, oprócz wielu kradzionych przedmiotów, znaleźli także ponad 650 porcji amfetaminy.

Decyzją będzińskiego sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie 27-letni katowiczanin, który wraz ze swoim kompanem, wykorzystując urządzenie zakłócające pracę autoalarmów, okradał samochody zaparkowane na przysklepowych parkingach. Zarzut, który usłyszał włamywacz, objął prawie 20 przestępstw. Śledczy już niedługo uzupełnią go jednak o kolejne czyny dokonane na terenie Śląska i Zagłębia.

Określenie „fałszywy policjant” kojarzy się z oszustem, który podszywając się pod funkcjonariusza, usiłuje wyłudzić pieniądze. Tymczasem lublinieccy policjanci zatrzymali włamywacza, który nakryty podczas rabunku przedstawił się przypadkowym przechodniom jako policjant zabezpieczający miejsce zdarzenia. Decyzją sądu, najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.

Seryjni włamywacze do samochodów wpadli w ręce „kryminalnych” z będzińskiej komendy chwilę po tym, gdy włamali się do kolejnego samochodu. 27-letni katowiczanin i jego o rok młodszy kompan, korzystając z urządzenia zakłócającego pracę autoalarmów, okradali samochody zaparkowane na przysklepowych parkingach. W ten sposób, w ciągu kilku ostatnich miesięcy, włamali się do kilkudziesięciu aut na terenie Śląska i Zagłębia.

 Będzin    Kradzieże z włamaniem, Przestępczość samochodowa  

Do policyjnego aresztu trafił 33-letni mężczyzna, podejrzany o kilka włamań do sklepów spożywczych w Jaworznie. Sprawca wpadł w ręce policjantów w trakcie ucieczki z kolejnego skoku. Łupem włamywacza za każdym razem padały pieniądze, papierosy lub artykuły spożywcze. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.

Policjanci z rybnickiej komendy zatrzymali mężczyznę, który włamał się do lokomotywy. 23-letni mieszkaniec Warszawy ukradł 30 sztuk wykonanych z miedzi segmentów chłodniczych, powodując straty o łącznej wartości 19,5 tysiąca złotych. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i dobrowolnie poddał się karze.

Dzielnicowi z katowickiej „siódemki” bez trudu namierzyli złodzieja, który włamał się do pomieszczenia gospodarczego w jednym z wieżowców na os. Tysiąclecia. 25 letni mieszkaniec Katowic zostawił za sobą bowiem ślady z rozlanej farby, prowadzące… wprost do jego mieszkania. Teraz pechowym włamywaczem zajmie się sąd.

Tarnogórscy kryminalni zatrzymali 20-letniego bytomianina, który sfingował włamanie do salonu gier, w którym sam pracował. Plan zakładał zgłoszenie policjantom włamania, podczas którego skradziono osiemset złotych. Okazało się, że kradzieży pieniędzy dopuścił się sam pracownik salonu gier. Teraz grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.

W nocy z 3 na 4 września złodzieje, po pokonaniu zabezpieczeń, weszli do pomieszczeń kilku firm działających w jednym budynku. Skradli dosłownie wszystko, co można było spieniężyć. Ich łupem padły przedmioty o wartości blisko 15 tys. złotych. Kryminalni natychmiast wytypowali osoby, które mogły dokonać tych przestępstw. Pierwszy wpadł w ich ręce 20-latek, u którego odnaleziono większość skradzionego mienia.

 Siemianowice    Kradzieże z włamaniem  

W nocy dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca Siemianowic, który zauważył, jak dwóch mężczyzn włamuje się do zaparkowanego samochodu i wynosi z niego jakieś przedmioty. Na miejscu niezwłocznie pojawili się mundurowi, którzy zatrzymali jednego ze sprawców. Drugiego z włamywaczy policjanci znaleźli schowanego pod samochodem, z którego dokonywali kradzieży. Mężczyźni usłyszeli zarzuty.