Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci ze skoczowskiego komisariatu zatrzymali dwóch złodziei, którzy w nocy włamali się do lokalu gastronomicznego w Ochabach. Rabusie weszli do środka, nie wiedząc, że wewnątrz obecny był pracownik baru. Pijani sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi im do 10 lat więzienia.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu gliwickiej komendy rozpracowali i wytropili kolejnych podejrzanych o kradzieże samochodów. Stróże prawa zatrzymali 31-letniego gliwiczanina i jego 40-letniego wspólnika z Bytomia. Mężczyźni podejrzani są m.in. o dokonywanie kradzieży aut z naszego rejonu. Czeka ich proces karny i wyroki.

 Gliwice    Kradzieże, Kradzieże z włamaniem  

Kryminalni z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali 23-latka, podejrzanego o dokonanie włamań do samochodu i rowerowni. Łupem sprawcy padły płyty grzewcze oraz jednoślad. Mężczyzna trafił już za kraty, ponieważ był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwa grozi mu kolejnych 10 lat więzienia.

Policjanci z częstochowskiego wydziału do spraw zwalczania przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali 28-latka, który w ostatnich dwóch tygodniach aż 7 razy włamywał się do mieszkań w blokach w centrum miasta. Łupem złodzieja padły pieniądze, sprzęt elektroniczny i biżuteria. Łączna suma strat została oszacowana na przeszło 13 tys. zł. W zatrzymaniu podejrzanego pomogło dwóch mieszkańców Częstochowy.

Kryminalni z komisariatu w Stroszku na gorącym uczynku zatrzymali 19-latka, który usiłował dokonać kradzieży samochodu. Mężczyzna wybił szybę i dostał się do środka pojazdu, jednak nie zdążył uruchomić silnika. Mieszkaniec Bytomia noc spędził w areszcie. Usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Grozi mu 10 lat więzienia.

Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić 25-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Mężczyzna dokonał kilkunastu włamań do szafek ubraniowych znajdujących się w szatni jednego z żywieckich przedsiębiorstw. Dzięki nagraniu z monitoringu został rozpoznany i zatrzymany przez policjantów z Żywca. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty.

Policjanci z komisariatu II w Bielsku-Białej zatrzymali 26-latka, który systematycznie okradał skarbonkę w szpitalnej kaplicy. Łupem rabusia padło blisko 200 zł. Za przestępstwo to grozi mu do 10 lat za kratami.

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego rybnickiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem do domu. Łupem złodziei padły pieniądze oraz biżuteria. Złodzieje zostali zatrzymani bezpośrednio po kolejnej próbie włamania. Podejrzani usłyszeli już zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im kara do 10 lat więzienia.

Decyzją myszkowskiego sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie trzej mieszkańcy Siemianowic Śląskich. Mężczyźni w wieku od 26 do 32 lat włamali się do niezamieszkałego budynku i pomieszczeń gospodarczych w Markowicach. Ich łupem padły przedmioty o wartości ponad 35 tysięcy złotych. Śledczy odzyskali większość skradzionego mienia.

Sosnowieccy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu rozpracowali szajkę dokonującą włamań do obiektów handlowych. W trakcie jednej z kradzieży łupem rabusia padły wyłącznie pralinki znanej marki. Obu zatrzymanym sprawcom udowodniono łącznie 28 włamań i kradzieży, a policjanci nadal określają sprawę jako rozwojową i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić 47-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego i o 3 lata starsza kobieta, którzy włamali się do domu. Zostali zatrzymani w momencie, gdy wynosili z niego przedmioty. Ich szybkie zatrzymanie było możliwe dzięki reakcji świadka, szybkiemu działaniu dzielnicowych oraz ich bardzo dobremu rozpoznaniu rewiru. Włamywacze usłyszeli już zarzuty.

Zdecydowanie nie popisał się alpinistycznymi umiejętnościami 31-letni czeladzianin, który próbował włamać się do jednego z mieszkań w centrum miasta. Uzbrojony w młotek włamywacz zdążył wspiąć się po rynnie do okna mieszkania na I piętrze i stłuc w nim szybę. W pewnym momencie mężczyzna stracił jednak równowagę i z wysokości 5 metrów upadł na przyblokowy chodnik. Po nieudanym skoku trafił prosto na stół operacyjny.

W czasie wolnym od służby dzielnicowy z Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej zatrzymał dwóch młodych mężczyzn, którzy wkradli się na prywatną posesję przy bielskiej ul. Rydla i włamali się do niezamieszkałego budynku. W ujęciu włamywaczy pomógł mu świadek tego zdarzenia. Kolejnego ze sprawców zatrzymał wezwany na miejsce patrol z prewencji.

Policjanci z wiślańskiego komisariatu zatrzymali mężczyznę, który dwukrotnie włamał się do tego samego domku letniskowego. Z mieszkania skradł radio. Innym razem wszedł do tego budynku i mieszkał jak w swoim. 42-latek został przyłapany na gorącym uczynku. Oprócz skradzionego mienia niechciany lokator pozostawił po sobie bałagan, wybite szyby i… wyższy rachunek za prąd.

Dzielnicowi z komisariatu I w Bielsku-Białej zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzewany o włamanie do kiosku i kradzież torebki wraz z dokumentami oraz gotówką. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Za przestępstwo to grozi mu do 10 lat za kratami.

Dwa lata temu pięciu zamaskowanych mężczyzn dokonało włamania do jednego ze sklepów jubilerskich przy ul. Zwycięstwa w Gliwicach. Sprawcy wybili szybę. Wystarczyły im niespełna dwie minuty, by uciec z łupem. Sprawa należała do trudnych. Policyjni detektywi właśnie kończą postępowanie.

Policjanci z Koziegłów ustalili i zatrzymali trzy osoby w wieku od 22 do 30 lat, podejrzane o włamanie do garażu w Lgocie Górnej. Łupem złodziei padły przedmioty o wartości ponad 7 tys. złotych. Większość skradzionych rzeczy policjanci odzyskali. Sprawcy usłyszeli zarzuty. Za kradzież z włamaniem może im grozić nawet do 10 lat więzienia.

Wczorajszej nocy sosnowieccy policjanci z Komisariatu Policji II, podczas patrolu ogródków działkowych leżących w okolicy Pogoni zatrzymali dwóch rabusiów. Mundurowi przyłapali mężczyzn na gorącym uczynku, gdy włamania do altany. Sprawcy próbowali uciec, jednak jeden z nich już po chwili był w rękach policjantów. Drugiego mundurowi zatrzymali niedługo później.

Policjanci z Żywca zatrzymali i rozliczyli z przestępczej działalności trzech mieszkańców miasta, którzy na ulicy napadli na bezbronnego, młodego mężczyznę. Napastnicy pobili go i skopali, następnie ukradli mu dowód osobisty, prawo jazdy, gotówkę, oraz sprzęt do odsłuchu muzyki. Wczoraj jeden ze sprawców został objęty dozorem policji, natomiast dwóch z racji wieku trafi przed oblicze sądu rodzinnego.

Mundurowi z „czwórki” zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza, który został zauważony przez czujnego sąsiada. 34-letni złodziej wpadł gdy z mieszkania wynosił rower i lornetkę. Przestępcy za jego czyn może grozić nawet 10 lat więzienia.