Wiadomości

Ustalili sprawcę 8 włamań

Data publikacji 13.06.2013

Jak się okazuje wytrwałość oraz determinacja pozwala na uzyskanie dobrego wyniku nawet w postępowaniu, które wydawać by się mogło z góry było skazane na porażkę. Tak też się stało w przypadku niewykrytych włamań i kradzieży z ogródków działkowych w Rudzie Śląskiej Wirku. Do wyjaśnienia ośmiu wcześniej umorzonych z spraw doprowadzili policjanci z tamtejszego komisariatu.

Jak się okazuje wytrwałość oraz determinacja pozwala na uzyskanie dobrego wyniku nawet w postępowaniu, które wydawać by się mogło z góry było skazane na porażkę. Tak też się stało w przypadku niewykrytych włamań i kradzieży z ogródków działkowych w Rudzie Śląskiej Wirku. Do wyjaśnienia ośmiu wcześniej umorzonych z spraw doprowadzili policjanci z tamtejszego komisariatu.

Na terenie Wirku i Nowego Bytomia od stycznia do marca doszło do kilkunastu włamań i kradzieży. Nieznany wtedy sprawca włamywał się do altanek ogródków działkowych i kradł ich wyposażenie, głównie narzędzia ogrodnicze, elektronarzędzia oraz sprzęt RTV i AGD.

Wiele już razy stróże prawa udowadniali, że nawet gdy w prowadzonym postępowaniu nie zapowiada się na znalezienie sprawcy, to przy ogromie poświęcenia oraz wielkiej liczbie wykonanych czynności procesowych i operacyjnych można uzyskać niezbędną wiedzę i informacje, które później zaowocują ustaleniem i zatrzymaniem osoby podejrzanej. Wtedy podejmowane z umorzenia sprawy znajdują swoje wyjaśnienie, a akt oskarżenia formułowany przez prokuratora znajduje uznanie w sądzie karnym, gdzie zapadają wyroki dla sprawców.

Śledczy wpadli na trop sprawcy dopiero po kilku miesiącach od formalnego umorzenia postępowań dotyczących opisywanych przestępstw. W momencie gdy funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego był już zgromadzony materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie 21-latkowi z Rudy Śląskiej zarzutów popełnienia 8 przestępstw. Do czynów tych podejrzany przyznał się i obszernie wyjaśnił okoliczności towarzyszące popełnianym kradzieżom. Rudzianin wyraził jednocześnie chęć dobrowolnego poddania karze. Dziesięć lat więzienia to kara jaka mu teraz grozi.

 

Powrót na górę strony