Wiadomości

Goście z Anglii w gliwickiej komendzie

Data publikacji 05.06.2007

W Gliwicach gościli trzej policjanci z Doncaster w Środkowej Anglii. Wizyta należała do nieoficjalnych i trwała 4 dni. W delegacji znajdowali się inspektor Ian Chorlton, sierżant Richard Veron i constabl (posterunkowy) Simon Kirkham.

W Gliwicach gościli trzej policjanci z Doncaster w Środkowej Anglii. Wizyta należała do nieoficjalnych i trwała 4 dni. W delegacji znajdowali się inspektor Ian Chorlton, sierżant Richard Veron i constabl (posterunkowy) Simon Kirkham. Są to funkcjonariusze zajmujący się Polakami mieszkającymi w Doncaster, gdzie liczba naszych rodaków osiągnęła około 10 tys. Celem wizyty było zapoznanie się z warunkami życia w Polsce oraz specyfiką pracy polskiej policji. Funkcjonariusze zauważyli, że nasi rodacy w Wielkiej Brytanii będąc ofiarami przestępstw nie zgłaszają tego właściwym instytucjom. Angielscy goście postanowili zbadać ten problem zaczynając od środowiska z którego się wywodzą. Z uwagi na to, że duża część imigrantów pochodzi ze Śląska, wybrano Gliwice. Policjanci spotykając się z przedstawicielami małego biznesu, działaczami klubów sportowych, zwykłymi ludźmi i policjantami, unikali oficjalnych spotkań. Dzisiaj policjanci gościli w Komendzie Miejskiej w Gliwicach oraz... patrolowali ulicę Zwycięstwa w pełnym umundurowaniu. Swoim dostojnym wyglądem i egzotycznym dla nas umundurowaniem budzili na ulicach sensację. Przechodnie reagowali bardzo sympatycznie, pozdrawiali policjantów, podejmowali krótkie konwersacje w języku angielskim. Brytyjczycy odnieśli bardzo pozytywne wrażenie z tych spotkań. Byli również zaskoczeni tym , że polska policja jest tak podobna do angielskiej - mamy podobne problemy, procedury i organizację służby. Największe wrażenie na angielskich "Bobbies" wywarły jednak polskie kobiety, które określali, jako pełne gracji, elegancji i, oczywiście, urody.

Powrót na górę strony