Trzej recydywiści z zarzutami za włamania do myjni samochodowych
Na przełomie listopada i grudnia w Cieszynie doszło do licznych włamań do automatycznych myjni samochodowych. Za każdym razem sprawcy powodowali straty przewyższające wartość skradzionych pieniędzy. Sprawą zajęli się cieszyńscy kryminalni, którzy ustalili osoby odpowiedzialne za te czyny. Jak się okazało, wszyscy zatrzymani działali w warunkach recydywy.
Policjanci z Cieszyna na przełomie listopada i grudnia zaczęli otrzymywać liczne zgłoszenia z różnych części miasta, dotyczących włamań na terenie myjni samochodowych. Przy każdym takim zgłoszeniu śledczy zabezpieczali ślady, przesłuchiwali świadków i analizowali zgromadzony materiał dowodowy. Włamywacze kradli niewielkie kwoty, jednak szkody, jakie wyrządzali właścicielom obiektów, były znacznie wyższe, ponieważ obejmowały uszkodzenia urządzeń oraz infrastruktury.
W toku ustaleń śledczy wytypowali osoby mogące mieć związek z tymi przestępstwami i 9 grudnia zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 26, 39 i 41 lat. Zatrzymanemu 26-letniemu mieszkańcowi powiatu przedstawione zostały łącznie cztery zarzuty kradzieży z włamaniem. Dwaj pozostali - 39 oraz 41-latek - usłyszeli zarzuty jako wspólnicy 26-latka podczas jednego z tych zdarzeń. W trakcie postępowania policjanci ustalili również, że wszyscy byli wcześniej karani za podobne przestępstwa i działali w warunkach recydywy.
Kradzież z włamaniem jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 10 lat więzienia. Ze względu jednak na to, że mężczyźni działali w warunkach recydywy, sąd może zdecydować, że spędzą za kratami nawet o połowę więcej.


