Policjantka na wolnym zapobiegła tragedii
„Chronić i pomagać” to hasło, które przyświeca policjantom. Sierż. szt. Maryla Warzecha udowodniła, że policjantem jest się również po służbie. Kilka dni temu podróżując samochodem, pomogła kierowcy, który z powodu pogarszającego się stanu zdrowia miał problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy.
Sierż. szt. Maryla Warzecha z Komisariatu IV Policji w Częstochowie w dniu wolnym od służby przejeżdżając przez Łojki (gm. Blachownia), zauważyła kierującego, który stwarzał realne zagrożenie w ruchu drogowym. Kierowana przez niego mazda co kilka metrów zjeżdżała na przeciwległy pas ruchu. Policjantka nabrała przypuszczeń, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. Powiadomiła dyżurnego z Blachowni i cały czas jechała za samochodem. W Blachowni policjanci zatrzymali wskazany w zgłoszeniu samochód do kontroli. Jak się okazało, siedzący za kierownicą 34-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego był trzeźwy, jednak nie było z nim logicznego kontaktu. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni stwierdzili, że problemy z równowagą i nietypowe zachowanie kierującego było wynikiem niskiego stężenia glukozy we krwi. Wymagało to szybkiej interwencji medycznej, ponieważ dalszy spadek glukozy mógł spowodować groźne konsekwencje dla jego zdrowia, a nawet życia.
Dzięki szybkiej reakcji policjantki mężczyzna w porę otrzymał fachową pomoc.
Reagujmy, gdy widzimy zagrożenie bezpieczeństwa. Czasami wystarczy jeden telefon, aby nie dopuścić do tragedii lub uratować komuś życie.
Film nagranie_z_rejestratora.mp4
Pobierz plik nagranie_z_rejestratora.mp4 (format mp4 - rozmiar 38.03 MB)
Nagranie audio audiodeskrypcja.wav
Pobierz plik audiodeskrypcja.wav (format mp3 - rozmiar 765.67 KB)