Wiadomości

Policjantka przed służbą rozpoznała sprawcę uszkodzenia ciała

Data publikacji 08.09.2021

Zwrócenie uwagi mężczyźnie, który według oceny zgłaszającego niewłaściwie trzymał psa na smyczy w parku, zakończyło się dla niego wizytą w szpitalu i założeniem szwów na nodze. Policjanci dysponowali rysopisem sprawcy. Do jego zatrzymania przyczyniła się policjantka będąca przed służbą, która zwróciła uwagę na prowadzącego psa mężczyznę. Odpowiadał on opisowi podanemu przez pokrzywdzonego. Czujne oko policjantki nie zawiodło, a sprawca usłyszał już zarzut.

Poranny spacer z psem mieszkańca Siemianowic zakończył się wizytą w szpitalu i na komendzie. Stało się tak po tym, gdy zwrócił on uwagę innemu mężczyźnie, że niewłaściwie trzyma swojego psa na smyczy. Pomiędzy właścicielami czworonogów doszło do utarczki słownej. W pewnym momencie mężczyzna, któremu została zwrócona uwaga, kopnął zgłaszającego. Niestety konieczne okazało się założenie szwów na nodze pokrzywdzonego. Po wizycie w szpitalu mężczyzna udał się na komendę i szczegółowo opisał policjantom, jak wyglądał sprawca oraz jego pies. Zaledwie kilka dni po zdarzeniu sprawca został zatrzymany. Rozpoznała go będąca przed służbą policjantka, która przechodząc przez skwer, zwróciła uwagę na wyprowadzającego psa mężczyznę. Jego wygląd odpowiadał opisowi podanemu przez pokrzywdzonego. Na miejsce przyjechali kryminalni, którzy szybko stwierdzili, że policjantka się nie myliła. 51-latek usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, za co grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony