Wiadomości

Wpadli w ręce policjantów tuż po kradzieży

Data publikacji 06.11.2016

Dwóch mieszkańców Chorzowa w wieku 21 i 20-lat zostało zatrzymanych przez siemianowickich wywiadowców pod zarzutem kradzieży elementów metalowych z jednej z hal magazynowych w centrum miasta. Złodzieje wpadli w ręce stróżów prawa zaledwie parę godzin od popełnionego przestępstwa, gdy siedzieli w samochodzie, którym przyjechali na "gościnne występy". Usłyszeli zarzuty, za które grozi im nawet 5 lat więzienia. Młodszy będzie miał surowszą karę, gdyż dopuścił się tzw. recydywy.

W czwartek po południu policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży elementów metalowych z jednej z hal magazynowych w centrum miasta. Dyżurny dysponując informacjami dotyczącymi rysopisów sprawców, natychmiast przekazał je do wszystkich patroli w terenie. Nieumundurowani policjanci w pewnym momencie zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisom podanym przez zgłaszającego. Natychmiast wylegitymowali te osoby i ustalili, że to właśnie one skradły metalowe przedmioty. 21-letni chorzowianin i o jego rok młodszy kolega zostali zatrzymani. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawili im zarzuty. 20-latek odpowie odbywał już wyrok w więzieniu za podobne przestępstwa i w okresie próby ponownie dopuścił się kradzieży, więc czeka go surowsza kara. Wartość skradzionego mienia pokrzywdzony wycenił na blisko 16 tys. złotych.

  • policjanci z zatrzymanymi
  • zatrzymany
  • zatrzymany
Powrót na górę strony