Grupa SPEED zatrzymała kierującego przywłaszczonym motocyklem
Weekend na śląskich drogach minął dosyć spokojnie. Cieszy przede wszystkim fakt, że nikt nie poniósł śmierci w wypadku. Doszło jednak do dwóch zdarzeń z udziałem motocykli. W Tychach motocyklista stracił panowanie nad jednośladem i wypadł z jezdni, a w Bytomiu zatrzymany został przez funkcjonariuszy grupy SPEED mężczyzna poruszający się przywłaszczonym motocyklem.
Pierwsze zdarzenie z udziałem kierującego jednośladem miało miejsce w Tychach. Kierujący motocyklem prawdopodobnie przez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze stracił panowanie nad pojazdem i się przewrócił. 48-letni mężczyzna odniósł poważne obrażenia, w wyniku których nieprzytomny został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Wstępne ustalenia wskazują, że nie posiadał on uprawnień do kierowania motocyklem.
Z kolei w Bytomiu policjanci z grupy SPEED zatrzymali do kontroli motocyklistę, który przekroczył dopuszczalną prędkość. Mundurowi ujawnili, że jednoślad, którym się poruszał, został przywłaszczony. Motocyklista został ukarany mandatem, a pojazd, którym kierował, zabezpieczono na parkingu.
W przypadku motocyklistów zazwyczaj początkiem złego jest nadmierna prędkość - to w jej następstwie pojawiają się kolejne przewinienia, wyprzedzanie, brak wyobraźni, przeliczenie własnych umiejętności itd...