SPEED w akcji - pijany jechał 165 km/h!
Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć jak dużym zagrożeniem na drodze są osoby, które prowadzą pod wpływem alkoholu. Niestety, pomimo wielu apeli policjantów oraz prowadzonych kampanii społecznych nadal znajdują się kierowcy, którzy prowadząc w takim stanie bezmyślnie narażają życie innych oraz swoje. Policjanci cieszyńskiej grupy SPEED w majowy weekend zatrzymali kierowcę, który nietrzeźwy przekroczył dopuszczalną prędkość o prawie 100 km/h! I to wszystko przy śliskiej nawierzchni podczas obfitych opadów deszczu…
Policjanci z cieszyńskiej drogówki, którzy działają w śląskiej grupie SPEED, podczas patrolowania dróg powiatu w niedzielny poranek, zauważyli samochód, którego kierowca znacznie przekroczył prędkość. Natychmiast ruszyli za nim pościg, aby go zatrzymać. Podczas silnie padającego deszczu i śliskiej nawierzchni drogi, kierujący bmw mężczyzna, nie zważając na bardzo trudne warunki atmosferyczne, jechał z prędkością 165 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Dodatkowo nie stosował się on do obowiązku jazdy prawą stroną jedni. Mundurowi włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne, ale kierowca bmw, w związku z warunkami atmosferycznymi, nie od razu zareagował. Dopiero po chwili zorientował się, że jest ścigany przez policję i zatrzymał pojazd. Fakt, że nie doszło do tragedii, można uznać za niebywałe szczęście, ponieważ badanie stanu trzeźwości 18-letniego mieszkańca powiatu cieszyńskiego wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Dodać należy, że nietrzeźwy kierowca przewoził czterech pasażerów w wieku od 18 do 19 lat. Skrajnie nieodpowiedzialnemu mężczyźnie, za kierowanie w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy i poważne konsekwencje finansowe.
Pamiętajmy, że na każdym spoczywa obowiązek zapobiegania przestępstwom i reagowaniu na nie. Dlatego zwracamy się z prośbą, aby zdecydowanie reagować w sytuacjach, gdy widzimy, że osoba pod wpływem alkoholu chce kierować samochodem. Każdy może zapobiec przestępstwu, a co gorsza tragedii, do jakiej może dojść! Nie reagujesz? Akceptujesz!