Pomogli ocalić seniorce jej oszczędności przed oszustami
Oszuści są niestrudzeni i w dalszym ciągu starają się wyłudzić pieniądze od seniorów metodą na "policjanta" bądź "wnuczka". Niemal każdego dnia policjanci otrzymują informacje, że doszło do prób oszukania seniorów. Tym razem, dzięki czujności pracownicy banku i zawiadomieniu policjantów, 82-latka ocaliła 33 tys. zł swoich oszczędności...
Oszustom w tym tygodniu nie udało się wzbogacić na pochopnym działaniu starszych mieszkańców Siemianowic Śląskich. Wielu seniorów nadal jednak daje się zmanipulować przestępcom, przekazując im często oszczędności całego życia.
Zapobiec takiej właśnie sytuacji udało się pracownicy banku, do której przyszła 82-letnia kobieta i zażądała wypłaty 33 tys. zł. Urzędniczce od razu wydało się podejrzane zachowanie starszej kobiety, która była bardzo tajemnicza i nie chciała nic powiedzieć. Zaprzeczała, aby ktoś do niej dzwonił i prosił o pieniądze. Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy pojechali z seniorką i wypłaconą gotówką do domu, gdzie czekała już córka mieszkająca z 82-latką. Kobieta była zaskoczona, że matka wypłaciła taką sumę nic nie mówiąc, ponieważ tyle gotówki nie było jej potrzebne.
Kolejny raz informujemy, że policjanci NIGDY nie dzwonią do Państwa i nie proszą o pieniądze, które miałyby być wykorzystane w prowadzonej przez nich akcji. Nie każą również przekazywać pieniędzy, aby uratować bliską osobę przed odpowiedzialnością karną, która grozi jej np. za spowodowanie wypadku drogowego, czy inne przestępstwo lub przewinienie. Bądźmy wyczuleni na takie scenariusze i bardzo ostrożni. Nie słuchając poleceń przestępców, skontaktujmy się szybko z najbliższymi i zweryfikujmy, czy wszystko u nich w porządku. Nie dajmy się nabrać na rolę „tajnego agenta” w działaniach Policji. Te kroki na pewno ocalą Państwa oszczędności.