Michał i Piotr pokonują kolejne kilometry dla Jasia
Michał i Piotr kontynuują charytatywną "Wyprawę dla Jasia". Wczoraj w kilkanaście godzin przeszli ponad 42 km Głównego Szlaku Beskidzkiego. Na przekór ciężkim warunkom atmosferycznym policjanci pokonują kolejne kilometry szybciej, niż przewidywali. Tyskim podróżnym pomagają inni policjanci oraz spotykane na trasie osoby, które bezinteresownie wspierają mundurowych w realizacji charytatywnego przedsięwzięcia. A wszystko to dla 6-letniego Jasia, który choruje na rdzeniowy zanik mięśni.
Wczoraj tyscy podróżnicy w blisko 14 godzin pokonali 42,5 km. Na finiszu zostali przyjęci przez st. asp. Rafała Świerczka-Zastępcę Naczelnika Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu z Komisariatu Policji w Nowym Targu i otrzymali pomoc w znalezieniu noclegu.
Policjanci są wdzięczni również właścicielce pensjonatu, która słysząc o charytatywnej akcji ugościła ich i poczęstowała pysznym posiłkiem. Mundurowi wręczyli kobiecie podziękowanie za pomoc i wsparcie podczas realizacji „Wyprawy dla Jasia”.
Charytatywna „Wyprawa dla Jasia” zdobyła już wielu sympatyków. Policjantów dopingują nie tylko policjanci i osoby, które spotykają na trasie swojej wędrówki. Także wielu właścicieli podmiotów zewnętrznych postanowiło wesprzeć tę szlachetną inicjatywę.
Przygotowując się do wyprawy, policjanci złożyli zamówienie nadruków na koszulki w jednej z drukarni w Tychach. Okazało się, że właściciel podarował je policjantom bezpłatnie. Dodatkowo mundurowi otrzymali od firmy magnesy oraz naklejki ze zdjęciem Jasia. Właściciel firmy chciał w ten sposób wesprzeć przedsięwzięcie. Upominki policjanci wręczają na szlaku w podziękowaniu za pomoc i wsparcie, jakie otrzymali podczas realizacji charytatywnej wyprawy.
Spotkanie tak wspaniałych i bezinteresownych osób na trasie, a także policjantów z innych jednostek oferujących pomoc i odpoczynek w warunkach umożliwiających złapanie oddechu i osuszenie przemoczonych butów, jest dla Michała i Piotra bardzo dużym wsparciem. Jest też przejawem ogromnej solidarności środowiska policyjnego i pomocy w słusznej sprawie.
Wszyscy nie tylko kibicują tyskim policjantom, ale także sami pomagają. Bo Jasia może wesprzeć każdy. Darczyńcy mogą wpłacać środki na konto: 27 1020 2313 0000 3002 0131 4046 z dopiskiem: „Wyprawa dla Jasia” dla ZT NSZZP KMP Tychy.
Jaś jest podopiecznym fundacji "Gwiazda Nadziei", której zostanie przekazana zebrana kwota na jego leczenie i rehabilitację.
U chłopca stwierdzono rdzeniowy zanik mięśni (SMA typ III). Choroba uniemożliwia Jasiowi samodzielne poruszanie się, dlatego 6-latek wymaga ciągłej rehabilitacji oraz kosztownego leczenia. Chcąc wspomóc Jasia, syna jednego z tyskich policjantów, funkcjonariusze postanowili nadać wyprawie charakter charytatywny. Przedsięwzięcie zakłada, że stróże prawa przemierzą Główny Szlak Beskidów w ciągu maksymalnie 19 dni. Założeniem jest uzbieranie kwoty o równowartości 10 zł za każdy przebyty kilometr. Policjanci wyruszyli 27 kwietnia 2019 roku z miejscowości Wołosate. Przy takim tempie mundurowi zdołają zakończyć wyprawę wcześniej, niż przewidywali.
A oto zdjęcia z trasy, które mają za sobą policjanci. Widać, że w górach pogoda jest nieprzewidywalna, a warunki bywają zmienne. Trzymamy kciuki za Michała i Piotra w każdym przebytym przez nich kilometrze trasy. Na dzisiaj do końca wędrówki zostało im około 145 km.