Policjant dwukrotnie zainterweniował w czasie wolnym od służby
Policjant z katowickiego oddziału prewencji, będąc po służbie, dwukrotnie zainterweniował. Najpierw zatrzymał nietrzeźwą kierującą. Dwie godziny później udzielił wsparcia interweniującemu koledze wobec agresywnego mężczyzny, który go znieważył. Swoim zachowaniem udowodnił, że policjantem jest się nie tylko na służbie.
Policjant, który na co dzień pełni służbę w katowickim oddziale prewencji, przebywał nad jeziorem w miejscowości Boguchwałowice. Około południa uwagę sierż. sztab. Adama Płociniaka przykuł niebezpieczny manewr kierującej osobowym hyundayem. Kobieta, nie zachowując należytej ostrożności, wyjechała z drogi podporządkowanej, wymuszając pierwszeństwo przejazdu wobec samochodu, którym kierował funkcjonariusz. Następnie przejechała przez dwa pasy jezdni i z impetem wjechała do przydrożnego rowu. Widząc całą sytuację policjant natychmiast ruszył aby udzielić pomocy. Na szczęście kobieta nie odniosła obrażeń. Kierująca tłumaczyła, że powodem jej niebezpiecznego zachowania na drodze był przewożony w pojeździe pies, który wskoczył jej na nogi. Stróż prawa nie dał jednak wiary w tłumaczenia 65-letniej mieszkanki Tychów. Wyczuł od niej woń alkoholu w związku z czym powiadomił o swoich podejrzeniach policję. Na miejsce przybył patrol ruchu drogowego. Podejrzenie katowickiego policjanta okazało się słuszne. Kobieta miała ponad 2,3 promila alkoholowy swoim organizmie. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i obligatoryjne świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.
Dwie godziny później policjant z oddziałów prewencji znów podjął interwencję. Tym razem udzielił wsparcia interweniującym policjantom pełniącym służbę na zbiorniku wodnym Przeczyce. Policjanci z komisariatu w Siewierzu zauważyli trzech nietrzeźwych mężczyzn. Jeden z nich sterował rowerem wodnym, a pozostali dwaj bezskutecznie próbowali documować go do pomostu. Mundurowi pomogli zamocować rower wodny przy pomoście i rozpoczęli legitymowanie. W jego trakcie dwaj mężczyźni podjęli próbę ucieczki. Mężczyźni szybko zostali dogonieni przez jednego z mundurowych na co jeden z nich zaczął zachowywać się agresywnie i znieważył interweniującego policjanta. Krótki pościg oraz agresywne zachowanie mężczyzny zauważył sierż. sztab. Adam Płociniak. Kolejny raz tego dnia, będąc poza służbą, podjął interwencję i pomógł w zatrzymaniu agresywnej osoby. Dalsze czynności z pijanymi mężczyznami prowadzone były przez mundurowych z komisariatu w Siewierzu. Policjant z katowickiego oddziału prewencji udowodnił, że na służbie jest się cały czas.