„Wiemy, że dozgonnej wdzięczności nie da się przelać na papier”
Do tarnogórskiej komendy wpłynęły podziękowania dla sierż. szt. Wojciecha Ksola, który pod koniec października uratował życie zakleszczonemu w samochodzie kierowcy i pasażerce. Policjantowi z tarnogórskiej drogówki podziękowała najbliższa rodzina poszkodowanych.
Od rodziny poszkodowanych w wypadku, do którego doszło pod koniec ubiegłego miesiąca, do tarnogórskiej komendy wpłynęły podziękowania dla sierż. szt. Wojciecha Ksola. Najbliżsi kierowcy i pasażerki, którzy podczas wypadku zostali zakleszczeni w swoim pojeździe, podziękowali policjantowi za zdecydowaną i szybką reakcję dzięki, której nie doszło do tragedii oraz za wsparcie i opiekę nad poszkodowanymi do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego.
Pod koniec października policjant uratował poszkodowanych w wypadku. Sierż szt. Wojciech Ksol z tarnogórskiej drogówki wracał od rodziny drogą wojewódzką nr 908. W jednej chwili spokojna trasa stała się miejscem drogowego dramatu. Tuż przed policjantem rozbiły się dwa pojazdy i wpadły do przydrożnego rowu. Mundurowy nie wahał się ani chwili. Zatrzymał swój samochód i ruszył z pomocą. Jedno z aut było wywrócone do góry kołami, a w środku niego znajdowały się dwie starsze osoby. Policjant wyciągnął je z pojazdu. Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja tarnogórskiego policjanta, mogłoby dojść do tragedii. Sierż. szt. Wojciech Ksol, swoją postawą udowodnił, że policjantem jest się w każdej chwili, nie tylko będąc na służbie. Skuteczna akcja ratunkowa i wyrażona wdzięczność rodziny poszkodowanych w wypadku, jest dla stróża prawa najlepszą nagrodą.