Dzielnicowy o gołębim sercu
Dzielnicowy to policjant „pierwszego kontaktu”, dbający o poprawę bezpieczeństwa mieszkańców w swoim rewirze. Stróż prawa, do którego każdy może zwrócić się o pomoc, poradę prawną, czy przekazać informacje dotyczące bezpieczeństwa. Asp. Grzegorz Bączek - dzielnicowy z Jasienicy - dowiódł, że nie zapomina o swoich podopiecznych pomimo, że nie są już mieszkańcami jego rejonu i w dalszym ciągu troszczy się o ich los. Wczoraj odwiedził 86-letnią mieszkankę Łaz, która przebywa teraz w domu opieki.
Asp. Grzegorz Bączek na co dzień troszczy się o bezpieczeństwo mieszkańców miejscowości Łazy, Świętoszówka, Grodziec, Biery i Bielowicko. Wczoraj, wspólnie z pracownicą socjalną Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jasienicy, odwiedził byłą mieszkankę Łaz - panią Emilię. 86-letnia kobieta przebywa obecnie w domu opieki w Bielsku- Białej. Przez długie lata była mieszkanką miejscowości Łazy, jednak ze względu na trudną sytuację rodzinną, mieszkała zupełnie sama w ciężkich warunkach bytowych. Z wiekiem coraz trudniej było jej wykonywać bieżące prace: palić w piecu, czy robić codzienne sprawunki, w których niejednokrotnie pomagali jej najbliżsi sąsiedzi. Dzielnicowy, podczas obchodu rejonu, systematycznie odwiedzał panią Emilię, niosąc pomoc. W zeszłym roku, w okresie zimowym, z inicjatywy pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jasienicy oraz przy aktywnej pomocy dzielnicowego, udało się znaleźć miejsce dla pani Emilii w bielskim domu opieki, gdzie w nieporównywalnie lepszych warunkach seniorka może godnie spędzać czas na spacerach i rozmowach z innymi pensjonariuszami.
Wczorajsze spotkanie przebiegało w miłej, rodzinnej atmosferze i było świetną okazją do wspomnień oraz przekazania życzeń dobrego zdrowia.