Działania profilaktyczne „Zaraz wracam”
Tyscy policjanci wraz z strażakami, strażnikami miejskimi, przedstawicielem tyskiej rady miasta oraz portalem internetowym 112Tychy prowadzili działania profilaktyczne pn. "Zaraz wracam”. Podczas działań przeprowadzona została symulacja ratowania dziecka zamkniętego w samochodzie podczas upałów. Przedsięwzięcie miało na celu uwrażliwić społeczeństwo na to, by nie zostawiać w samochodzie, nawet na chwilę dzieci i zwierząt.
Na parkingu jednego ze sklepów przy al. Bielskiej w Tychach przeprowadzono działania profilaktyczne pn. „Zaraz wracam”. Przedsięwzięcie zorganizowane zostało przez tyskich policjantów, strażaków, strażników miejskich, przedstawiciela tyskiej rady miasta oraz portal internetowy 112Tychy. Podczas działań przeprowadzona została akcja ratownicza wobec pozostawionego dziecka w samochodzie podczas upałów. Gdyby każdy się zastanowił ile razy zdarzyło mu się zostawić swoje pociechy w samochodzie i powiedzieć „zaraz wracam”? Nie każdy jednak zaraz wraca lub ma świadomość, że naraża w ten sposób dzieci i zwierzęta na utratę zdrowia a nawet życia. Wysokie temperatury w połączeniu z brakiem rozsądku i wyobraźni są bardzo niebezpieczne. Wysoka temperatura prowadzi do drastycznego nagrzania się wnętrza samochodu, co stanowi śmiertelne zagrożenie. Działania miały na celu uświadomienie społeczeństwa o zagrożeniach związanych z tego typu sytuacjami. Policjanci apelowali by nie zostawiać w samochodzie, nawet na chwilę dzieci i zwierząt. Każdy chętny mógł spróbować zareagować i uratować dziecko podczas symulacji poprzez wybicie szyby w samochodzie. Założeniem działań było także zwrócenie uwagi na obojętność i brak reakcji ze strony innych osób. To właśnie dzięki szybkiej interwencji drugiego człowieka, w razie zagrożenia, osoba poszkodowana ma szanse przeżyć.
Spotkanie z mieszkańcami było znakomitą okazją do propagowania szeroko rozumianego bezpieczeństwa na drodze. Uczestnicy przedsięwzięcia otrzymywali opaski odblaskowe, a zarówno dzieci jak i seniorzy mogli porozmawiać z policjantami na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Najmłodsi mieli okazję zobaczyć radiowóz co było dla nich dużą atrakcją.
Przypominamy!
Szczególnie narażone na wysokie temperatury są dzieci do lat 3, u których mechanizmy termoregulacji są niewykształcone, temperatura ciała wzrasta od 2 do 5 razy szybciej niż u osoby dorosłej. Prowadzi to do szybkiego odwodnienia i wstrząsu termicznego, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia. Maluchy pozostawione bez opieki w zamkniętym, nagrzanym samochodzie są osłabione, potliwość ich organizmu znacznie wzrasta, a skóra blednie. W takich sytuacjach dzieci nie płaczą, są zdezorientowane i nie maja siły, aby krzyczeć.
Pozostawienie dziecka w nagrzewającym się, zamkniętym pojeździe skutkuje odpowiedzialnością karną. Najłagodniejszą formą kary jest w tym przypadku mandat karny w wysokości nawet do 500 zł. Zgodnie z art. 106 Kodeksu wykroczeń „kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany”. Karę za popełnienie omawianego czynu przewiduje również Kodeks Karny w art. 160 paragraf 2 „Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Upały stanowią poważne zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale również dla zwierząt. Pozostawienie pupila w szczelnie zamkniętym samochodzie stanowi dla niego poważne niebezpieczeństwo. Podobnie, jak w przypadku ludzi może dojść do przegrzania organizmu, co prowadzi do zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia. W tym przypadku właściciele również nie pozostaną bezkarni. Ustawa o ochronie zwierząt w art. 35 ust.1a określa kary grożące za znęcanie się nad zwierzętami, tj. kara grzywny, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2. W rozumieniu tych przepisów wspomniane znęcanie się nad zwierzętami rozumiane jest również jako „wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego zdrowiu lub życiu”, w co wpisuje się omawiany problem.
Pamiętajmy również, że na każdym z nas ciąży obowiązek pomocy drugiemu człowiekowi. W myśl art. 162 paragraf 1 Kodeksu Karnego za nieudzielanie pomocy w sytuacji bezpośredniego zagrożenia utraty życia lub zdrowia człowieka grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 3.
Będąc świadkiem takiego zdarzenia należy pamiętać o kilku najważniejszych zasadach, jakimi powinniśmy się kierować. Widząc zamknięte w pojeździe dziecko należy przede wszystkim sprawdzić jego stan, czy jest przytomne, czy reaguje na nasza obecność i głos. Następnie rozglądamy się w poszukiwaniu właściciela samochodu oraz sprawdzamy, czy drzwi są otwarte. Jeśli nie mamy możliwości dostania się do środka w celu ratowania życia, zgodnie z art. 26 Kodeksu Karnego o stanie wyższej konieczności mamy prawo wybić szybę i uwolnić uwięzionego malucha. Wybrać należy szybę, która znajduje się najdalej od dziecka, aby odłamki szkła go nie zraniły. Do wybicia można użyć twardego przedmiotu lub własnej siły fizycznej. Po wydostaniu dziecka z samochodu należy udzielić mu pierwszej pomocy i wezwać pogotowie ratunkowe. Podobne zasady obowiązują w wypadku ratowania zwierząt.
Zatem bądźmy rozsądni i odpowiedzialni, stosując się do podstawowych zasad można uniknąć wielkiej tragedii.