Czujne oko policjantów - rozpoznali poszukiwanego poza służbą
Spostrzegawczość, kojarzenie faktów oraz pamięć do twarzy z pewnością pomaga w służbie policjantom. Dwóch tyskich funkcjonariuszy dowiodło, że z tych przydatnych umiejętności potrafi korzystać. Jeszcze przed włożeniem munduru, idąc do pracy rozpoznali mężczyznę, który był poszukiwany celem doprowadzenia do aresztu śledczego.
Wczoraj dwóch policjantów tyskiej komendy rozpoczęło pracę jeszcze przed włożeniem munduru. Jadąc do komendy zauważyli, że na przystanku siedzi mężczyzna, który wyglądem zewnętrznym przypomina osobę poszukiwaną. Policjanci postanowili sprawdzić swoje podejrzenia i podeszli do mężczyzny. Okazało się, że mieli rację. Ich czujność sprawiła, że zatrzymali 32-latka poszukiwanego celem doprowadzenia do aresztu śledczego w związku z odbyciem kary pozbawienia wolności. Mężczyzna był poszukiwany od marca tego roku za popełnione przestępstwo kradzieży z włamaniem. Ta sytuacja dowodzi, że policjanci są czujni przez cały czas, nie tylko w godzinach pełnienia służby. Znakomite rozpoznanie co do osób, które mają konflikt z prawem to często klucz do efektywnej pracy mundurowych.