Wiadomości

Niech chuligani zapłacą...

Data publikacji 29.11.2016

15 października śląscy policjanci podjęli interwencję wobec dwóch agresywnych grup kibiców. Nie dopuścili w ten sposób do ich starcia. Całe zdarzenie miało miejsce w centrum Katowic, pod halą "Spodek". W związku z tą akcją, Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wystąpił z wnioskiem o naprawienie szkody wyrządzonej przez chuliganów, którzy brali udział w nielegalnym zbiegowisku.

O interwencji policji przed galą sztuk walki, która odbyła się 15 października w katowickim "Spodku" pisaliśmy na naszych stronach. Dzięki szybkiej i zdecydowanej akcji stróżów prawa nie doszło do bójki pomiędzy dwoma wrogo do siebie nastawionymi grupami pseudokibiców. Aby przywrócić ład i porządek mundurowi musieli użyć wodnych środków obezwładniających. W tej sprawie toczy się postępowanie karne, w którym 11 osobom przedstawiono zarzuty.

Kodeks karny daje na mocy art. 46 możliwość wystąpienia o naprawienie przez sprawcę przestępstwa wyrządzonej szkody. Z takim właśnie wnioskiem wystąpił Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach insp. Krzysztof Justyński. Straty spowodowane interwencją podjętą wobec agresywnych chuliganów wyliczone zostały na ponad 233 tys. złotych i o zwrot takiej kwoty wnioskuje policja. Koszty całej operacji policyjnej wyniosły ponad 257 tys, złotych - wzięło w niej udział 1283 policjantów i użyto 241 pojazdów. Wniosek policji obejmuje koszty, które wynikły z konieczności alarmowego (poza planowaną służbą) zwiększenia ilości policjantów zaangażowanych w działania. Jeśli zostanie on uwzględniony, sprawcy poza odpowiedzialnością karną, poniosą również konsekwencje natury materialnej. Liczymy na to, że jeśli oprócz kar, czy środków karnych, sąd orzeknie pokrycie wyrządzonych szkód z kieszeni chuliganów, następnym razem awanturnicy dwa razy się zastanowią, zanim zdecydują się na konfrontację z policją. 

Powrót na górę strony