Oszuści wyłudzili milionowe prowizje
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą katowickiej komendy wojewódzkiej rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, zajmującą się oszustwami w branży ubezpieczeniowej. Szajka pośredników wyłudziła od towarzystw ubezpieczeniowych prowizje za pozyskanie klientów na długoterminowe ubezpieczenia. Wprowadzeni w błąd ubezpieczeni nie płacili jednak wymaganych składek. Straty, na jakie narażeni zostali ubezpieczyciele, wyniosły co najmniej 10 mln zł. Policjanci zatrzymali 19 osób. 8 z nich zostało już tymczasowo aresztowanych.
Pośrednicy ubezpieczeniowi w swojej działalności dopuścili się szeregu nadużyć, polegających na wyłudzaniu od towarzystw ubezpieczeniowych prowizji za pośrednictwo w pozyskiwaniu klientów na długoterminowe programy ubezpieczeń na życie. Szajka oszustów świadomie wprowadzała jednak klientów w błąd twierdząc, że przez rok nie będą musieli płacić wysokich, bo często przekraczających 1,5 tys. zł składek. Obiecywano im, że za rok będą mogli kontynuować ubezpieczenie lub bez konsekwencji z niego zrezygnować. Najczęściej warunkiem było jednak znalezienie przez ubezpieczonych kolejnego chętnego na taką usługę. Często też pośrednicy fałszowali dokumenty świadczące o zarobkach klientów i wynikającej z nich możliwości wpłat tak wysokich miesięcznych składek. Ubezpieczyciele oczywiście nie oferowali rocznej karencji, wymagając wpłat składek już od pierwszego miesiąca. Pośrednicy sami więc wpłacali pierwszą, lub nawet drugą i trzecią składkę. Wtedy klienci stawali się wiarygodni dla ubezpieczalni, a pośrednicy otrzymywali prowizję, sięgającą sumie rocznych składek ubezpieczonych. Były to nierzadko kilkunastotysięczne kwoty. Po otrzymaniu prowizji pośrednicy zaprzestawali dalszych wpłat składek za klientów. Straty, jakie wyrządzili swoją działalnością sięgają co najmniej 10 mln zł. W sprawie tej śledczy zatrzymali 19 podejrzanych w wieku od 24 do 50 lat. Wobec ośmiu z nich sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, a resztę prokurator objął poręczeniami majątkowymi oraz dozorami policji. W trakcie przeszukań w siedzibach czterech podmiotów gospodarczych zaangażowanych w proceder, stróże prawa zabezpieczyli dokumentację, która będzie dowodem w sprawie. Teraz oszuści odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustwa polegające na wyłudzeniu mienia znacznej wartości. Postępowanie nadzorowane jest przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach. Podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.
Opis filmu: Policjanci podczas zatrzymywania i doprowadzania szajki oszustów