Po marihuanie wiózł 4-miesięczne dziecko
Policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który przewoził uszkodzoną mazdą 4-miesięcznego synka. Mundurowi odnaleźli w pojeździe marihuanę. Zatrzymany przyznał się do zażywania środków odurzających. Nie posiadał uprawnień do kierowania, ani też dokumentów pojazdu. Tylna szyba w samochodzie, którym podróżował z maleńkim dzieckiem była wybita. Zatrzymanemu grozi teraz do 3 lat za kratami.
W Czechowicach-Dziedzicach na ul. Kaniowskiej, patrol z bielskiej drogówki zauważył mazdę z wybitą tylną szybą w drzwiach. Policjanci zatrzymali kierującego, który w uszkodzonym i wychłodzonym pojeździe przewoził 4-miesięcznego synka. W jego samochodzie policjanci odnaleźli także kilka gramów marihuany. 22-latek został poddany badaniu na zawartość narkotyków. Pobrano od niego także krew do dalszej analizy. Sprawca przyznał, iż godzinę wcześniej zażywał środki odurzające. Nie posiadał również prawa jazdy, ani dokumentów samochodu. Jego syn został oddany pod opiekę krewnych, natomiast sprawca trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 3 lat za kratami.