Zamiast "rozbić bank", rozbiła automat do gier
Policjanci z Ustronia zatrzymali 45-letnią mieszkankę Cisownicy, która włamała się do automatu gier zręcznościowych. Kobieta najpierw przegrała pieniądze w salonie gier, a później postanowiła je odzyskać. Grozi jej kara do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w centrum Ustronia. Pracownik jednego z salonów gier zręcznościowych powiadomił dyżurnego policji o włamaniu do automatu. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że sprawczynią incydentu była jedna z klientek. Kobieta w ostatnim czasie przegrała w tym miejscu dużą sumę pieniędzy. Gdy chcąc się „odegrać” kobieta kolejny raz przegrała gotówkę, postanowiła ją odzyskać. Sfrustrowana 45-latka metalowym prętem uszkodziła urządzenie , po czym skradła z niego 12 tys. zł i uciekła w nieznanym kierunku. Kryminalni ustalili i zatrzymali sprawczynię. Policjanci odzyskali też skradzione pieniądze. Mieszkanka Cisownicy usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznała. O jej dalszym losie zadecyduje teraz sąd.