Wiadomości

Zatrzymany pseudokibic, który odpalił petardy podczas meczu

Data publikacji 23.12.2015

Policjanci z wydziału kryminalnego bielskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału do Spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 22-letniego mieszkańca Mikołowa, który w czasie meczu pomiędzy drużynami TS Podbeskidzie i Ruchu Chorzów odpalił petardy. Jedna z nich raniła sympatyka miejscowej drużyny w dłoń. Za to przestępstwo zatrzymanemu grozi teraz do 5 lat za kratami.

Śledczy pracowali nad sprawą niebezpiecznego incydentu z udziałem pseudokibiców, do którego doszło 5 grudnia, podczas meczu pomiędzy drużynami TS Podbeskidzie i Ruchu Chorzów. Na trybuny zostały rzucone dwie petardy, co spowodowało zamieszki wśród sympatyków obu drużyn. Jeden z kibiców próbował odrzucić rzuconą w jego kierunku petardę hukową, niestety raca eksplodowała mu w dłoni. Mężczyzna doznał poważnego urazu ręki i trafił do szpitala. Zdarzenie spowodowało eskalację agresji wśród kibiców. W obawie o własne życie i zdrowie widowisko opuścili niektórzy sympatycy piłki nożnej. Za zakłócanie porządku, mundurowi ukarali wówczas mandatami kilkanaście osób.
Kryminalni zabezpieczyli monitoring i zajęli się ustalaniem osób odpowiedzialnych za wywołanie zamieszek. W sprawie tej śledczy ściśle współpracowali z władzami klubu TS Podbeskidzie. Zgromadzony materiał dowodowy dostarczył podstaw do zatrzymania 22-latka, który usłyszał wczoraj zarzuty. Zatrzymany przyznał się do odpalenia petard, z których jedna raniła 46-letniego kibica miejscowej drużyny. O jego dalszym losie rozstrzygnie teraz prokurator.

Film Zatrzymany pseudokibic

Pobierz plik Zatrzymany pseudokibic (format mp4 - rozmiar 9.58 MB)

Powrót na górę strony