Aresztowani za wtargnięcie do mieszkania
W nocy z 30 na 31 maja do jednego z mieszkań w centrum miasta zostali wezwani policjanci. Z relacji mieszkającego tam małżeństwa wynikało, że trzy kobiety i dwóch mężczyzn wtargnęło do mieszkania, a następnie ich pobili. Jeden z mężczyzn roztrzaskał na głowie zgłaszającego butelkę, natomiast kobiecie wyrwano sporą ilość włosów. Stróże prawa zatrzymali wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu. Decyzją sądu dwóch mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych.
Około północy do jednego z mieszkań w centrum miasta wtargnęła grupa 5 osób, która zaczęła bić mieszkającą tam kobietę i mężczyznę. Sprawcy w swoim działaniu wykazali się brutalnością. Właścicielowi mieszkania roztrzaskano na głowie butelkę, natomiast jego żonie wyrwano sporą część włosów. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która zabrała 29-letniego mężczyznę. Przybyli na miejsce policjanci rozpoczęli poszukiwania oprawców. Pierwsze w ręce stróżów prawa wpadły kobiety w wieku 23 lat i 39 lat. W kilkadziesiąt minut później zatrzymani byli wszyscy uczestnicy pobicia: 18-letnia kobieta i jej 19-letni oraz 20-letni koledzy. Na wniosek śledczych i prokuratora dwóch podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Trwające postępowanie ma dać odpowiedź, jaki był udział zatrzymanych osób w zdarzeniu oraz jaki miało ono dokładny przebieg. Za wtargnięcie do cudzego mieszkania i pobicie przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu sprawcom grozi nawet 8 lat więzienia.