Kieszonkowiec zatrzymany na gorącym uczynku
W ręce będzińskich policjantów trafił 55-letni sprawca kradzieży kieszonkowej na targowisku miejskim. Złodziej został ujęty przez jednego ze sprzedających w momencie, gdy wyciągał z jego kieszeni portfel. Kieszonkowiec przyznał się już do zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie karze. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu do 5 lat wiezienia.
Sobotnie przedpołudnie tradycyjnie wiąże się ze wzmożonym ruchem na będzińskim targowisku miejskim. Okazji do kradzieży pośród rzeszy sprzedawców i kupujących poszukują jak zwykle kieszonkowcy. 55-letni mieszkaniec Tychów, szukając potencjalnej ofiary, kilka minut po 11.00 dotarł do stoiska 62-letniego dąbrowianina. Kieszonkowiec chciał wykorzystać chwilę nieuwagi mężczyzny, który wykładał do sprzedaży warzywa i owoce. Stojąc za nim, próbował wyjąć z jego kieszeni portfel. Czujny dąbrowianin dosłownie złapał złodzieja za rękę. Przekazany policjantom kieszonkowiec nawet nie próbował zaprzeczyć, że próbował przed chwila ukraść portfel. Mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.