Para pod wpływem narkotyków opiekowała się dzieckiem
W sobotę rano policjanci interweniowali w jednym z mieszkań przy ul. Tarnogórskiej. Wezwała ich kobieta, której konkubent miał grozić bronią. Interwencja wykazała, że podejrzenie popełnienia przestępstwa istnieje nie tylko wobec mężczyzny. Sprawę rozstrzygnie sąd karny, a o dalszych losach rodziny zadecyduje sąd rodzinny.
Policjanci z II komisariatu zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który przy użyciu pistoletu (jak się okazało – wiatrówki do złudzenia przypominającej broń palną) groził pozbawieniem życia swojej 25-letniej konkubinie. Wstępnie ustalono, że przemoc w tym domu trwała od 2013 roku. W mieszkaniu znajdowało się niemowlę, a obie strony konfliktu zachowywały się dość dziwnie. Policjanci postanowili sprawę dokładnie zbadać. Wyszło na jaw, że matka dziecka i jej partner znajdują się pod wpływem narkotyków. Mężczyzna dodatkowo był pod wpływem alkoholu. Podczas przeszukania lokalu policjanci znaleźli tabletki extazy, amfetaminę i marihuanę. Mężczyzna zostanie rozliczony z przestępstw, jakich się dopuścił. On i jego partnerka odpowiedzą za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowa.