Włamał się, żeby ukraść ….podłogę
Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić 24-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Mężczyzna włamał się do jednego z domów i ukradł ….podłogę. Wartość skradzionego mienia to kwota około 5 tys. zł. Włamywacza zatrzymali policjanci z Rajczy. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Do policyjnego aresztu trafiła również jego matka, która - jak ustalili stróże prawa - współdziałała z synem.
Wczoraj w godzinach popołudniowych policjanci z Rajczy otrzymali informację, że do jednego z domów w Milówce miało miejsce włamanie. Włamywacz skradł drewnianą podłogę o wartości około 5 tys. zł. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy włamania. Pod wieczór zapukali do drzwi 24-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego. W domu mężczyzny stróże prawa znaleźli skradzione deski podłogowe, które zostały już pocięte, a część z nich przeznaczona na opał. 24-latek został zatrzymany. Do policyjnego aresztu trafiła również jego 58-letnia matka, która, jak ustalili policjanci współdziałała wraz z synem. Oboje usłyszeli już zarzuty. Za kradzież z włamaniem 24-latkowi grozi nawet do 10 lat więzienia. Jego matka, za paserstwo, w więzieniu może spędzić do 5 lat. O ich dalszym losie wkrótce zadecyduje sąd.