Diagności samochodowi podejrzani o korupcję
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z Mysłowic, wraz z „antykorupcyjnymi” z KWP w Katowicach, wpadli na trop nieuczciwych diagnostów samochodowych. W prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mysłowicach śledztwie, czterech pracowników miejscowej stacji diagnostycznej usłyszało już w sumie 14 zarzutów poświadczania nieprawdy. Grozi im za to do 8 lat więzienia.
Wspólnie z policjantami z Wydziału do Walki z Korupcją KWP w Katowicach, śledczy z Mysłowic zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie do tej pory czterem diagnostom łącznie 14 zarzutów. Pracownicy stacji, w zamian za łapówki, potwierdzali przeprowadzenie przeglądów technicznych samochodów. Stwierdzali w dokumentach prawidłowy stan techniczny pojazdów, często nawet ich nie oglądając. Wobec diagnostów orzeczono już środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia ich w wykonywaniu zawodu diagnosty. Śledczy przesłuchują obecnie osoby, które korzystały z "lewych" przeglądów. Ustalają również wszystkich pozostałych klientów stacji, którzy korzystali z usług nieuczciwych diagnostów.