Mając ponad 3 promile jechał kradzionym rowerem
Policjanci z Jeleśni zatrzymali 38-letniego mieszkańca miejscowości, który mając w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu ukradł rower, a następnie przyjechał nim do domu. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu, a rower do właściciela. 38-latek dzisiaj usłyszy zarzut kradzieży, za co grozi mu nawet 5 lat więzienia. Odpowie również za popełnienie wykroczenia, jakim jest kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj w południe do Komisariatu Policji w Jeleśni zatelefonował 49-letni mieszkaniec miejscowości i poinformował, że przed chwilą sprzed jednego ze sklepów skradziono mu rower. Na miejsce natychmiast wysłano stróżów prawa, którzy na sklepowym monitoringu rozpoznali sprawcę kradzieży. Mundurowi pojechali do miejsca jego zamieszkania. Mężczyzna był w domu, rower też. Warty ponad tysiąc zł jednoślad trafił do właściciela, a 38-latek do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna dzisiaj po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży. Odpowie również za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet 5 lat.