Policjanci zapobiegli tragedii
Policjanci z katowickiego oddziału prewencji udaremnili próbę samobójczą 33-letniej mieszkanki Katowic. Zanim do tego doszło, kilka patroli przeszukiwało okolice centrum miasta, aby odnaleźć kobietę. Po kilkunastu minutach mundurowi natrafili na jej ślad, który doprowadził ich na dach jednej ze śródmiejskich kamienic. Kobieta po zejściu z niego trafiła prosto do izby wytrzeźwień.
Patrolując ulice miasta mundurowi usłyszeli komunikat dyżurnego, z którego wynikało, że młoda kobieta wybiegła ze szpitala przy ulicy Raciborskiej i oddalając się w nieznanym kierunku, groziła odebraniem sobie życia. Policjanci, po ustaleniu szczegółów, rozpoczęli poszukiwania. Kilka patroli przeszukiwało okolicę, aż trafili na ślad prowadzący w okolice miejsca zamieszkania kobiety. Podczas sprawdzania klatek schodowych, na ostatnim piętrze jednej z nich mundurowi usłyszeli głośne trzaski. Natychmiast pobiegli na górę, gdzie zauważyli odsunięty właz. Po wejściu na dach, na jego krawędzi zauważyli poszukiwaną. Kobieta odgrażała się, że skoczy, jednak po kilku minutach policjantom udało się ją przekonać do zejścia z dachu. Po zbadaniu jej przez lekarza, z wynikiem blisko jednego promila alkoholu w organizmie, trafiła do izby wytrzeźwień.