"Lewa" biżuteria nie trafi na rynek
Policjanci z Tychów zabezpieczyli biżuterię z podrobionymi znakami towarowymi znanej światowej marki. Straty oszacowano na blisko 25 tysięcy złotych. Właścicielce „lewego” towaru może grozić teraz do 2 lat więzienia.
Policjanci z Tychów zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 20-letnią mieszkankę Tychów. Kobieta, za pośrednictwem jednego z portali internetowych, wprowadzała do obrotu towar, z podrobionymi znakami towarowymi znanej światowej marki. Nieoryginalną biżuterię zabezpieczono, a tyszankę zatrzymano. Łączną sumę strat producenta jego przedstawiciel oszacował wstępnie na blisko 25 tysięcy złotych. Zatrzymana kobieta odpowie teraz za wprowadzenie do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi, za co grozi jej kara do 2 lat więzienia.