Wiadomości

Wyjaśniamy, dlaczego uciekał

Data publikacji 15.04.2014

Po trwającym kilkadziesiąt minut pościgu, policjanci ze Śląska i Małopolski zatrzymali kierowcę volkswagena, który potrącił policjanta. Mężczyzna po drodze sforsował bariery w trzech punktach poboru opłat na autostradzie A4 oraz uszkodził radiowóz i inny samochód. Ustalamy, co było motywem tak desperackiej ucieczki przed policjantami 42-letniego obywatela Niemiec.

Około 10.30 policjanci z Komisariatu Autostradowego w Gliwicach zostali wezwani do punktu poboru opłat w Żernicy. Kierowca volkswagena nie chciał tam zapłacić za przejazd. Na widok mundurowych ruszył, potrącając jednego z nich i pokonując bramki, zaczął uciekać autostradą w kierunku Krakowa. Policjanci użyli broni służbowej, oddając kilka strzałów. W mysłowickich Brzęczkowicach uszkodził bariery wjazdowe na A4. W podkrakowskich Balicach sforsował kolejne szlabany i blokadę, zjeżdżając na drogę wojewódzką nr 94. W miejscowości Wielka Wieś potrącił próbującego go zatrzymać policjanta – tego samego, który interweniował już pod Gliwicami. Nasz mundurowy z obrażeniami nogi trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Uciekinier został zatrzymany w Bolesławiu przez małopolskich i śląskich mundurowych. Podczas zatrzymania kierujący volkswagenem uszkodził radiowóz i jeden z przejeżdżających obok samochodów. Zatrzymany, to 42-letni obywatel Niemiec. Mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu ani nie był poszukiwany. Samochód, którym jechał, nie był zarejestrowany, jako kradziony. Obecnie wyjaśniamy motywy postępowania zatrzymanego, a prokurator zdecyduje niebawem o zarzutach, jakie usłyszy.

Powrót na górę strony