Podpalił samochody
Policjanci z komisariatu I zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzany o podpalenie dostawczego mercedesa i volkswagena golfa na bielskim osiedlu Złote Łany. Chuligan spowodował szkody, które sięgają ponad 3 tysięcy zł. Za przestępstwa te grozi mu do 5 lat więzienia.
28-letni bielszczanin z trójką znajomych uczestniczył w imprezie. Pijany mężczyzna wpadł na pomysł, aby „wypożyczyć” sobie dostawczego mercedesa zaparkowanego na ul. Dojazdowej. Uruchomił silnik i wspólnie ze znajomymi przejechał na ul. Langiewicza, gdzie podpalił pojazd. Następnie wybił szybę w volkswagenie golfie, który, po kradzieży radioodtwarzacza, również podpalił. Policjanci zatrzymali chuligana i towarzyszące mu osoby w wieku od 27 do 41 lat, w tym 34-letnią kobietę. Badanie stanu ich trzeźwości dało wyniki od 1 do 2 promili alkoholu. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Prowadzone w tej sprawie działania doprowadziły do ustalenia, że inicjatorem podpaleń, a zarazem sprawcą tych czynów, był 28-latek, który usłyszał już zarzuty. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 5 lat więzienia. O jego losie zadecyduje wkrótce prokurator i sąd. Niewykluczone, że zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i podpalenia obu samochodów usłyszą także pozostałe osoby.