Szczęśliwy finał interwencji
Szczęśliwie zakończyła się dzisiejsza interwencja, którą prowadzili bielscy i śląscy policjanci na terenie jednej z firm w Bielsku-Białej. 60-letni pracownik wspiął się tam na komin i z wysokości około 20 metrów żądał od dyrekcji wypłaty należnych mu pieniędzy. Policjanci skłonili mężczyznę, aby zszedł na dół. Dalsze negocjacje pomiędzy pracownikiem a dyrekcją toczyły się już w biurowcu firmy.
Dzisiaj tuż przed 7.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który wspiął się na komin usytuowany na terenie jednej z prywatnych firm w Bielsku-Białej. Desperat żądał od dyrekcji wypłaty należnych mu pieniędzy za wykonane prace. Na około 40 metrowym kominie, mężczyzna zatrzymał się w jego połowie, na niewielkim balkonie, do którego przypiął się przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Był też zaopatrzony w transparent z żądaniami wobec dyrekcji. Policjanci natychmiast przystąpili do rozmów z pracownikiem. Ostatecznie zdołali go przekonać, aby w ich asyście oraz przy asekuracji strażaków, zszedł bezpiecznie na dół. Dalsze rozmowy pomiędzy nim a dyrekcją toczyły się już w biurowcu firmy.