Okradał pracodawcę
Policjanci wydziału kryminalnego z myszkowskiej komendy zatrzymali 48-latka, który okradał pracodawcę. Z firmy produkującej akumulatory wynosił ołowiane płytki służące do ich produkcji. Jego łupem padło blisko 9000 sztuk tych elementów. Wartość skradzionych przedmiotów to prawie 16 tysięcy złotych. Stróże prawa namierzyli też pasera, który skupował towar po zaniżonych cenach. Teraz każdemu z podejrzanych grozi do 5 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
48- letni myszkowianin wpadł na gorącym uczynku, gdy usiłował wynieść z zakładu partię ołowianych płytek służących do produkcji akumulatorów. Podczas przeszukania, kryminalni znaleźli część elementów przy nim oraz w jego szafce pracowniczej i w samochodzie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Szybko okazało się, że to była kolejna kradzież. W trakcie realizacji sprawy, śledczy ustalili, że przestępczy proceder prowadził od listopada ubiegłego roku. W tym czasie zdążył ukraść blisko 9000 sztuk o wartości prawie 16 tysięcy złotych. Kryminalni namierzyli też pasera, który skupował po zaniżonej cenie towar i wykorzystywał do produkcji akumulatorów w swojej firmie. W jego zakładzie mundurowi znaleźli i zabezpieczyli większość skradzionych elementów. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Każdemu z nich grozi nawet do 5 lat więzienia. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
