Stanowcze NIE dla przemocy domowej
Nie ma przyzwolenia na przemoc, czy to fizyczną, czy psychiczną. Każdy oprawca musi ponieść konsekwencje. Przekonało się o tym dwóch mężczyzn, którzy w domowym zaciszu znęcali się nad swoimi bliskimi. Wobec obu zastosowano zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Muszą też opuścić wspólnie zajmowane mieszkania.
W minioną środę około 20.00 zawierciańscy policjanci interweniowali wobec pijanego 36-latka, który wszczął awanturę ze swoją żoną. Mieszkaniec Zawiercia nie tylko ubliżał kobiecie, ale także dusił ją i szarpał. Mężczyzna został zatrzymany. Jak ustalili mundurowi nie była to pierwsza tego rodzaju sytuacja. 36-latek od kwietnia znęcał się nad żoną. Wyzywał kobietę, wyśmiewał, groził pozbawieniem życia, szarpał, popychał i uderzał w twarz. Świadkiem sytuacji było nastoletnie dziecko. Mieszkaniec Zawiercia został objęty policyjnym dozorem. Musi też opuścić wspólne mieszkanie i nie może zbliżać się też do pokrzywdzonej.
W sobotę miała miejsce podobna sytuacja. Przed 16.00 policjanci z zawierciańskiej patrolówkipojechali się do jednego z mieszkań na terenie miasta. Jak wynikało ze zgłoszenia, nietrzeźwy partner kobiety był agresywny. Zgłaszająca stwierdziła, że boi się nie tylko o siebie, ale także o kilkuletnie dziecko, bo zachowanie mężczyzny zagrażało im obu. 41-latek także został zatrzymany. Okazało się, że mieszkaniec Zawiercia znęcał się psychicznie i fizycznie nad partnerką oraz ich wspólnym dzieckiem od końca 2020 roku. Mężczyzna, będąc pod działaniem alkoholu, wszczynał awantury, wulgarnie wyzywał, szarpał, popychał i podduszał swoją partnerkę. Wobec 41-latka również zastosowano zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia mieszkania.
W obu przypadkach zawierciańscy dzielnicowi wykorzystali możliwość wydania zakazu zbliżania się do osób pokrzywdzonych. W tym miesiącu policjanci już 4-krotnie wykorzystali swoje uprawnienia wobec sprawców przemocy domowej.
Za znęcanie grozi kara do 5 lat więzienia.
Przypominamy!
Zgodnie z przepisami, które weszły w życie 30 listopada 2020 roku, policjanci mają możliwość wydać wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Te nakazy lub zakazy mogą być wydane łącznie i obowiązują od momentu ich wydania.
Policjant ma prawo wydać nakaz lub zakaz:
-
podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu;
-
w związku z uzyskaniem informacji o stosowaniu przemocy w rodzinie (w szczególności w wyniku zgłoszenia przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie, kuratora sądowego lub pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków).
Osobie, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz przysługuje prawo:
-
zabrania ze sobą jedynie przedmiotów osobistego użytku i służących do świadczenia pracy oraz będących jej własnością zwierząt domowych;
-
jednorazowa możliwość zabrania z mieszkania w późniejszym terminie mienia stanowiącego jej własność, w obecności policjanta i po uzgodnieniu terminu z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie;
-
złożenia zażalenia do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia wspólnie zajmowanego mieszkania, w związku z wydaniem nakazu lub zakazu.
Osoba, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz będzie dodatkowo zobowiązana:
-
do wskazania Policji deklarowanego miejsca swego pobytu,
-
w miarę możliwości numeru telefonu,
-
informowania o każdorazowej zmianie w powyższym zakresie.