Częstochowski policjant pomógł zagubionemu dziecku na plaży
Wystarczyła tylko chwila nieuwagi, aby 4-latek stracił orientację i zagubił się na plaży we Władysławowie. Na szczęście kryminalny z Częstochowy, który wypoczywał w tym miejscu, zareagował na płacz dziecka. Dzięki niemu chłopiec szybko wrócił do mamy.
W piątkowe popołudnie kryminalny z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, który odpoczywa we Władysławowie, zauważył na plaży zagubionego i zapłakanego chłopca. Malec był zdezorientowany i bezradny. Policjant podszedł do niego razem z innym mężczyzną, aby dowiedzieć się, co się stało. Okazało się, że kilkulatek podczas zabawy na plaży oddalił się od mamy i nie potrafił jej odnaleźć. 4-letni malec pamiętał jedynie, że jego parawan był w kolorowe rybki... Policjant uspokoił dziecko i zapewnił, że razem odnajdą mamę. Wziął chłopca „na barana” i ruszyli w poszukiwania parawanu z rybkami. Ratownicy użyczyli im megafon, przez który idąc plażą, podawali komunikat. Po około 30 minutach odnaleźli parawan, a przy nim mamę 4-latka. Roześmiany, na widok mamy, cały i zdrowy trafił w jej ramiona. Ta historia zakończyła się szczęśliwie dzięki natychmiastowej reakcji stróża prawa i pomocy innego mężczyzny.
Przypominamy!
1. Nie zostawiajmy dziecka nawet na chwilę bez opieki. Czy będzie to niemowlę w wózku, czy rozbrykany 7-latek, na placu zabaw, w centrum handlowym, osiedlowym sklepie, na łące, na plaży, podczas imprezy masowej.
2. Nauczmy swoje dziecko podstawowych danych personalnych takich jak imię i nazwisko oraz rodzinne miasto, a także imion i nazwiska rodziców. Pamiętajmy jednak, że w sytuacji stresującej większość dzieci zapomina podstawowych informacji, dlatego zadbajmy o bransoletkę lub opaskę z danymi kontaktowymi rodziców, lub opiekunów. To bardzo przydatny gadżet nie tylko podczas urlopów i wyjazdów wakacyjnych, ale i spacerów, czy zakupów. Możemy też założyć dziecku charakterystyczny i widoczny element garderoby lub odblask, świecącą opaskę lub bransoletkę. Wówczas łatwiej zlokalizujemy w tłumie swoje dziecko.
3. Nigdy nie straszmy dziecka policjantem. To zjawisko nagminne i większość rodziców nie zdaje sobie sprawy z destrukcyjnego wpływu takich działań. Dziecko MUSI WIEDZIEĆ, że w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia życia lub bezpieczeństwa POLICJANT JEST JEGO PRZYJACIELEM. Jeśli będziemy straszyć swoje dziecko policjantem (“bądź grzeczny, bo inaczej Pan policjant Cię zabierze”) będzie czuło strach i lęk i nie zwróci się do Policji o pomoc!
Zróbmy wszystko, by nasze pociechy były bezpieczne! Nie tylko w czasie wakacji!