Sprawcy fałszywego alarmu bombowego w rękach Policji - Wiadomości - Policja Śląska

W ręce policjantów z Komisariatu I wpadli dwaj sprawcy fałszywego alarmu bombowego w częstochowskim Sądzie. Pierwszy z mężczyzn, występował jako oskarżony w sprawie i aby uniknąć stawiennictwa w sądzie namówił kolegę do wywołania fałszywego alarmu bombowego.  Anonimowy telefon spowodował ewakuację około 750 osób oraz zaangażowanie wielu służb ratowniczych. Sprawcy tego zdarzenia nie cieszyli się długo wolnością. Usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.

Na początku czerwca anonimowy telefon o bombie w częstochowskim Sądzie, zakłócił na kilka godzin pracę urzędu. Z budynku Sądu ewakuowano około 750 osób. Powiadomieni policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia a policyjny pirotechnik sprawdzał wszystkie pomieszczenia częstochowskiego Sądu. W tym samym czasie ulica Dąbrowskiego została  zablokowana dla ruchu kołowego. Po wnikliwym sprawdzeniu całego budynku okazało się, że alarm był fałszywy. Częstochowscy stróże prawa pracujący nad sprawą zawiadomienia o bombie, już następnego dnia zatrzymali 20-letniego mężczyznę podejrzanego w wywołanie fałszywgo alarmu. Jak ustalono, częstochowianin wymyślił sposób aby uniknąć rozprawy w Sądzie, w którym w dniu 5 czerwca bieżącego roku miała odbyć się prowadzona przeciwko niemu rozprawa. Ustalono również, że mężczyzna nie działał sam. Kilka dni przed zdarzeniem przekazał telefon swojemu koledze i namówił go do tego, aby  ten zadzwonił na centralę Sądu i zawiadomił o podłożonej bombie. W miniony piątek  policjanci zatrzymali drugiego z mężczyzn. Obu mężczyznom za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi teraz kara nawet 8 lat więzienia. Decyzją częstochowskiego Sądu, mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.