Wiadomości

Pijana kobieta przyjechała na komisariat

Data publikacji 05.06.2013

Dyżurny Komisariatu Policji w Wiśle na służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Aby tego dokonać, nie musiał nawet wychodzić z budynku. 34-letnia kobieta sama bowiem przyjechała samochodem na komisariat, mając w organizmie dwa i pół promila...

Dyżurny Komisariatu Policji w Wiśle na służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Aby tego dokonać, nie musiał nawet wychodzić z budynku. 34-letnia kobieta sama bowiem przyjechała samochodem na komisariat, mając w organizmie dwa i pół promila...
Wczoraj po południu pod Komisariat Policji w Wiśle oplem corsą podjechała 34-letnia mieszkanka Istebnej, która po wyjściu z pojazdu chwiejnym krokiem skierowała się do drzwi wejściowych komisariatu. Dyżurny, który zauważył, że kobieta ma problem z trafieniem do budynku, pomógł jej wejść do środka. Policjant od razu wyczuł od kobiety woń alkoholu. Okazało się, że 34-letnia mieszkanka Istebnej, która przybyła do komisariatu z zamiarem zgłoszenia interwencji, miała w organizmie dwa i pół promila. Kobieta nie posiadała ponadto uprawnień do jazdy samochodem, które kilka lat temu zostały jej odebrane w związku z jazdą w stanie nietrzeźwości. Dzisiaj po wytrzeźwieniu 34-latka usłyszała zarzuty. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi jej teraz grzywna, a nawet kara do 2 lat więzienia.

Powrót na górę strony