Zatrzymani za ataki na funkcjonariuszy - Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci z bielskiego samodzielnego pododdziału prewencji zatrzymali 20-latka podejrzanego o ich znieważenie i uszkodzenie policyjnej radiostacji. Za przestępstwa te zatrzymanemu grozi teraz do 5 lat więzienia.

W piątkowe popołudnie policjanci zostali wezwani na interwencję na Bulwary Straceńskie, gdzie grupa młodych mężczyzn spożywała alkohol i zakłócała porządek. W czasie legitymowania, jeden z nich zachowywał się wyjątkowo agresywnie i wulgarnie. Po kilku inwektywach pod adresem stróżów prawa rzucił się do ucieczki. Policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu. Obezwładnili i zakuli w kajdanki. Sprawca w dalszym ciągu nie dawał jednak za wygraną. Szarpał się, wyrywał i próbował uciec. Agresywnie zachowywał się także w czasie pobytu w komisariacie, gdzie usiłował kopnąć jednego z funkcjonariuszy. W efekcie uszkodził policyjną radiostację. Noc spędził w policyjnym areszcie, a nazajutrz przedstawiono mu zarzuty. O jego losie rozstrzygnie wkrótce prokurator.

Zarzuty znieważenia funkcjonariuszy Straży Miejskiej usłyszał też 24-latek z Czechowic-Dziedzic. W sobotę po południu strażnicy podjęli interwencję w sprawie spożywania alkoholu przez grupę młodych osób w obrębie sklepu przy czechowickiej ul. Łukasiewicza. Widok mundurowych najwyraźniej nie spodobał się mieszkańcowi tego miasta. Sprawca zwracał się do strażników wulgarnym, rynsztokowym słownictwem. Został obezwładniony i przekazany w ręce policjantów. Za znieważenie funkcjonariuszy grozi mu do roku pozbawienia wolności.